Miasta przyszłości to te miasta, które w perspektywie trzech dekad mają szanse stać się nowoczesnymi, najlepiej dostosowanymi do zmieniającej się rzeczywistości aglomeracjami. Autorzy zestawienia brali pod uwagę cztery obszary funkcjonowania: pracę, mieszkanie, infrastrukturę związaną z wolnym czasem oraz transport.

„Najszybciej status miasta przyszłości w Polsce ma szansę osiągnąć Warszawa. Drugie miejsce zajął Wrocław, a na podium znalazły się również Katowice. Poznań i Gdańsk zajęły ex aequo czwartą pozycję. Przedostatnia w rankingu jest Łódź. Najdłuższą drogę do zdobycia statusu miasta przyszłości ma Kraków” – głosi ranking.

Zdaniem jego autorów zdobywczynię pierwszego miejsca, Warszawę, można już zaliczyć do miast grających w lidze europejskiej. Wyprzedza ona inne polskie aglomeracje pod względem jakości budynków biurowych i infrastruktury miejskiej oraz pod względem transportu.

„Warszawa jest m.in. pierwszym w Polsce miastem, które osiągnęło zakładany przez przepisy prawa udział pojazdów zeroemisyjnych w transporcie publicznym przewidziany na 2023 r.” – przypomniano.

Wrocław, który uplasował się na drugim miejscu, pochwalono za zrównoważony rozwój. Katowice, najmniej zaludnione miasto w rankingowej lidze, zawdzięczają swoją trzecią pozycję takim aspektom, jak: biurowy, mieszkalny i „po godzinach”.  Zaznaczono jednocześnie, że w kategorii transportu Katowice wypadają gorzej od swoich sąsiadów, na przykład Chorzowa, który przoduje w podejściu do mobilności.

Na czwartym miejscu ex aequo znalazły się Poznań i Gdańsk. Ten pierwszy zyskał dzięki polityce transportowej, zaś drugi dzięki certyfikowanej wielokryterialnie powierzchni mieszkalnej”. Przedostatnie miejsce w rankingu Polskie Miasta Przyszłości 2050 przypadło Łodzi, zaś na końcu znalazł się Kraków.

jjk