Ten projekt nie chroni klimatu, a szkodzi rozwojowi społeczno-gospodarczemu – tak przed skutkami nowego rozporządzenia wyłączającego z odstrzału siedem gatunków ptaków ostrzegał podczas posiedzenia KWRiST Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.
Chodzi o projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie ustalenia listy gatunków zwierząt łownych, który zakłada wykreślenie z listy gatunków zwierząt łownych następujących gatunków ptaków: jarząbka, krzyżówki, cyraneczki, głowienki, czernicy, słonki i łyski. Bezpośrednim skutkiem usunięcia ich z listy będzie objęcie ich ochroną ścisłą. Oznacza to, że realizacja każdej większej inwestycji będzie wymagała uzyskania zezwoleń na odstępstwa m.in. od zakazu niszczenia gniazd tych ptaków.
Zdaniem Marka Wójcika projekt nie chroni klimatu, a jest wyjątkowo szkodliwy dla rozwoju społeczno-gospodarczego. Zwrócił przy tym uwagę, że regulacja nie została przekazana do zaopiniowania przez komisję wspólną rządu i samorządu terytorialnego.
„Regulacja spowoduje gigantyczny problem, na który wskazują różne ministerstwa w tym m.in. resort rolnictwa, MON, Ministerstwo Infrastruktury, czy resort rozwoju. Są to opinie druzgocące i wskazujące na niebezpieczeństwo wynikające z faktu, że znalezienie gniazda popularnej w Polsce kaczki krzyżówki (ok. 1mln osobników) w miejscu realizacji dowolnej inwestycji jak np. Tarcza Wschód, projekt Feniks, czy też zwykłej drogi lokalnej, wstrzyma realizację tych projektów na miesiące, a nawet lata” – alarmował ekspert ZMP.
Jego zdaniem stwierdzenie w uzasadnieniu projektu, „że regulacja nie będzie miała wpływu na samorządy jest nieprawdziwe”.
W imieniu strony samorządowej Wójcik zaapelował do resortu klimatu o wycofanie tej propozycji oraz niestosowanie mechanizmu omijania KWRiST podczas opiniowania tego typu projektów.
W odpowiedzi przedstawicielka resortu klimatu wyjaśniła, że o takie wyłączenia apelowała od lat strona społeczna wskazując na szkody jakie dla środowiska wywołuje odstrzał tych ptaków. Dodała, że został przekazany do konsultacji wojewodom i marszałkom. Na koniec zapewniła, że resort klimatu uwzględni uwagi strony samorządowej komisji wspólnej i pochyli się nad innymi potencjalnymi rozwiązaniami w celu znalezienia konsensusu.
mp/