Wsparcie Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, finansowane z tzw. środków covidowych, ma charakter inwestycyjny. Rząd dotąd skierował na ten cel, mający być tarczą inwestycyjną dla samorządów, ogółem 12 mld zł. W pierwszym podziale środki RFIL (6 mld zł) kierowano latem do gmin i powiatów zgodnie z algorytmem uwzględniającym m.in. wielkość jednostki samorządowej oraz tzw. współczynnik zamożności.

Ostatnio rozstrzygnięto pierwszy nabór wniosków samorządów do RFIL, z ogólnopolską pulą 4,35 mld zł. W następnych dniach formułę tego podziału zaczęły kwestionować samorządy, które mimo złożonych wniosków nie otrzymały środków lub otrzymały ich bardzo mało. W tej sprawie briefing w Będzinie (Śląskie) zorganizowała też w piątek grupa samorządowców Zagłębia i północnej części woj. śląskiego.

"Okazało się, że są gminy równe i równiejsze – mimo że każdy wydaje środki z powodu covidu i wszędzie chcemy przeznaczać środki, żeby z tymi negatywnymi skutkami walczyć. Mimo że są to nasze podatki, są miasta, które nie będą mogły przeznaczać środków, które spowodują zahamowanie wzrostu bezrobocia" – mówił prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.

"Chcemy podjąć kroki, bo uważamy, że podział środków nie był sprawiedliwy. Wystąpiliśmy dzisiaj do pana premiera, do KPRM, o informację publiczną o kryteriach przyznawania środków, o liście rankingowej, o sposobie przyznawania środków, który spowodował, że część gmin środki otrzymała, a część nie" – wskazał.

"Wydaje nam się, że są to łatwe odpowiedzi, dlatego w ciągu 14 dni będziemy oczekiwać, że te informacje publiczne dotrą do nas i będziemy mogli nad nimi pochylić się i poznać – choćby dlatego, że ogłoszony został przecież nowy konkurs i warto wiedzieć, na jakich zasadach te środki były przyznawane" - dodał.

Nawiązując do zmiany zasad w nowym konkursie, zgodnie z którymi to wojewodowie mają teraz dzielić środki, Chęciński zapowiedział też wystąpienie do wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka, aby w kolejnym podziale priorytetowo potraktować gminy, starostwa, powiaty, które dotąd środków nie dostały lub dostały bardzo mało. "Ci, którzy nie dostali, muszą te środki otrzymać" – zaznaczył samorządowiec.

"Będziemy też prosić pana wojewodę, aby w trakcie oceny wniosków, które będziemy składać, mogli być przedstawiciele samorządów w formie obserwatorów, aby mogli mieć pogląd na to, jak to wszystko się odbywa, bo przecież nikt nie ma nic do ukrycia. To są środki z podatków naszych mieszkańców, to musi być transparentne" – zadeklarował.

"Zasada solidarności została bardzo mocno naruszona. Nie występujemy przeciwko komukolwiek, kto środki otrzymał. Wzywamy tylko wszystkich, którzy te środki przyznawali, do pokazania, jak to się odbywało, pokazania nam transparentności, a przede wszystkim, żeby nie powtórzyła się już sytuacja, że są tacy, którzy tych środków nie otrzymali, a niektóre gminy otrzymały środki nie na projekty, co dopiero na koncepcje" – uściślił prezydent Sosnowca.

Burmistrz Siewierza Zdzisław Banaś mówił, że Siewierz jest jedną z gmin, która nie otrzymała żadnych środków z RFIL, mimo złożonych trzech projektów, w tym dot. trwającej budowy żłobka i przedszkola na 200 miejsc – koniecznych wobec zmian w systemie edukacji. Banaś podkreślił też, że żadnych dotacji nie otrzymał powiat będziński, natomiast sąsiedni powiat myszkowski - ponad 20 mln zł.

W piątkowej konferencji – obok Chęcińskiego i Banasia – uczestniczyli prezydent Będzina Łukasz Komoniewski, starosta powiatu będzińskiego Sebastian Szaleniec, wicestarosta powiatu będzińskiego Dariusz Waluszczyk, burmistrz Czeladzi Zbigniew Szaleniec, starosta powiatu kłobuckiego Henryk Kiepura, sekretarz Pilicy Joanna Ślusarczyk, burmistrz Poręby Ryszard Szpyra, wójt gminy Psary Tomasz Sadłoń, burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk i wójt Mierzęcic Grzegorz Podlejski.

Ogłoszony przez premiera w środę nowy nabór wniosków do RFIL trwa od 10 do 28 grudnia br. O wsparcie inwestycji o wartości co najmniej 400 tys. zł mogą ubiegać się wszystkie jednostki samorządu terytorialnego; jedna jednostka samorządu może złożyć obecnie maksymalnie trzy wnioski na nie więcej niż trzy inwestycje (w pierwszym naborze nie było takiego ograniczenia).

mtb/ jann/ mp/