Fot. PAP/Tomasz Gzell
Związek Gmin Wiejskich RP negatywnie zaopiniował rządowy projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która ma m.in. uszczelnić system odpadowy i poprawić wskaźniki recyklingu. Zdaniem samorządowców ustawę trzeba napisać od nowa.
W omawianym stanowisku zaznaczono m.in., że ZGWRP, wraz z innymi organizacjami samorządowymi, wielokrotnie postulował o napisanie od nowa ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
„Opiniując negatywnie przedłożony projekt, oczekujemy jednocześnie podjęcia właściwego i konstruktywnego dialogu ze środowiskiem samorządowym i branżą komunalną w zakresie właściwych zmian, które będą miały rzeczywisty wpływ na systemowe i pozytywne zmiany w gospodarowaniu odpadami komunalnymi” – napisano w stanowisku.
Samorządowcy skrytykowali projekt m.in. za próbę przerzucania na gminy odpowiedzialności za infrastrukturę gospodarowania odpadami komunalnymi w zabudowie wielolokalowej, w stosunku do której JST nie mają praw majątkowych.
Część uwag dotyczyło także zmian w zakresie lokalizacji i funkcjonowania punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych.
„Powinno się stworzyć prawne warunki do samodzielnego decydowania przez gminy o strukturze, posadowieniu i zasadach funkcjonowania PSZOK-ów i odbierania tzw. frakcji PSZOK-owych” – wskazano w stanowisku.
Związek sprzeciwił się też wykorzystywaniu PSZOK-ów, budowanych wysiłkiem mieszkańców, do prowadzenia działalności odpłatnej związanej z przyjmowaniem odpadów innych niż komunalne. Zdaniem samorządowców PSZOK-i powinny przyjmować nieodpłatnie wyłącznie odpady komunalne objęte systemem gminnym.
Przedstawiciele gmin wiejskich pozytywnie ocenili rozszerzenie zwolnień kompostownikowych na budynki inne niż domki jednorodzinne (np. bliźniaki czy domy wielopokoleniowe na działkach rolników). Jednak negatywnie zaopiniowano możliwość stosowania tych zwolnień wobec rodzinnych ogrodów działkowych (ROD) i domków letniskowych.
Ponadto ZGWRP wyraził stanowczy protest wobec propozycji wprowadzenia ulg i zwolnień w opłatach, które nie są bezpośrednio związane z gminnymi systemami odpadowymi, lecz mają charakter socjalny.
„Nie można mylić opieki społecznej z gospodarowaniem odpadami komunalnymi” – podkreślono w stanowisku.
Zdaniem Związku osobom potrzebujących wsparcia można udzielić pomocy ze środków opieki społecznej o charakterze rzeczowym lub materialnym. „Zupełnie niezrozumiałym jest przewidywanie nakładania przez rady gmin obowiązków stosowania ulg i zwolnień w stosunku do właścicieli lub władających nieruchomościami zamieszkałymi” – zaznaczono.
Negatywnie oceniono także propozycję wprowadzenia metody wagowej do ustalania opłaty za odpady, wskazując na niekonsekwencję legislacyjną (zamienne stosowanie pojęcia odpadów „wytworzonych” i „odebranych”) oraz na duże ryzyko porzucania odpadów w celu obniżenia opłaty.
W kwestii uszczelnienia systemów, ZGWRP pozytywnie ocenił wprowadzenie tzw. „deklaracji zerowych”, ale jednocześnie wyraził niezadowolenie z braku skutecznych narzędzi kontroli.
W ocenie Związku umożliwienie korzystania z danych wodno-kanalizacyjnych jest niewystarczające, zwłaszcza w gminach wiejskich, gdzie nie ma pełnych sieci. Dlatego samorządowcy zaapelowali o dostęp do danych z rejestrów opieki społecznej i jednostek oświatowych w celu weryfikacji liczby faktycznie zamieszkujących osób. Ma to zapobiec sytuacjom, w których liczba domowników zmienia się w zależności od tego, czy wiąże się to z aplikowaniem o pomoc społeczną, czy z opłatą „śmieciową”.
ZGW RP oczekuje również na ogólnokrajowe regulacje dotyczące trybu powiadamiania właścicieli o naruszeniu zasad selektywnej zbiórki oraz jasnych kryteriów, kiedy wójt jest zobowiązany do nałożenia opłaty podwyższonej. Zobowiązanie gmin do określania warunków segregacji w regulaminach oceniono negatywnie jako uchylanie się resortu od standaryzacji.
Projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach został w listopadzie negatywnie zaopiniowany przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego, a wcześniej także przez Związek Miast Polskich.
Rządowy projekt przewiduje m.in. rozszerzenie zastosowania systemu „płać za to, co wyrzucasz” oraz zwiększenie uprawnień wójtów do weryfikacji poprawności złożonych deklaracji śmieciowych.
Zgodnie z projektem, rada gminy będzie mogła w drodze uchwały, wprowadzić opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi składającą się z części stałej obejmującej koszty stałe związane z funkcjonowaniem gminnego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi oraz części zmiennej zależnej od masy wytwarzanych odpadów komunalnych przez mieszkańców danej nieruchomości.
W celu uszczelnienia gminnych systemów odpadowych zaproponowano rozwiązanie, zgodnie z którym wójt będzie mógł występować do przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego o przekazanie informacji na temat ilości zużytej wody w poszczególnych lokalach mieszkalnych, adresu nieruchomości, której dotyczą dane oraz okresu rozliczeniowego.
Ponadto projekt przewiduje rozszerzenie katalogu odpadów przyjmowanych w PSZOK o odpady innego rodzaju niż komunalne, a także wprowadzenie wymogu minimalnej liczby PSZOK-ów w odniesieniu do liczby mieszkańców gminy oraz odległości.
mp/