Regionalna Izba Obrachunkowa uznała, że wójt powinien obsadzić wakat na stanowisku sekretarza. Włodarz tłumaczył, że urząd bez sekretarza funkcjonuje bez zarzutu, a gmina oszczędza pieniądze.
Kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu wykazała, że w gminie Kamieniec (woj. wielkopolskie) od marca 2019 r. jest wakat na stanowisku sekretarza.
„Obowiązujący od dnia 01.04.2019 roku (i nadal) regulamin organizacyjny urzędu nie przewiduje stanowiska sekretarza, co jest niezgodne z art. 5 ust. 1, 1a i 1b ustawy z dnia 21 listopada 2008 roku o pracownikach samorządowych” – czytamy w wystąpieniu pokontrolnym, datowanym na luty br.
Z cytowanego przez RIO wyjaśnienia złożonego przez wójta gminy Piotra Halasza wynika, że poprzedni sekretarz w marcu 2019 r. przeszedł na emeryturę.
Zdaniem wójta, ustawodawca w odniesieniu do pozycji ustrojowej sekretarza wykazał się pewną niekonsekwencją. Zgodnie bowiem z art. 33 ust. 4 ustawy o samorządzie gminnym „wójt może powierzyć prowadzenie określonych spraw gminy w swoim imieniu zastępcy wójta lub sekretarzowi gminy”.
„Powzięliśmy koncept stworzenia w tutejszym urzędzie stanowiska zastępcy wójta” – wyjaśnił Halasz. Dodał, że we wskazanym przepisie możliwość powierzenia zastępcy wójta lub sekretarzowi prowadzenia w imieniu wójta „spraw gminy" obejmuje znacznie szerszy katalog spraw, niż ten wynikający z art. 5 ust. 4 ustawy o pracownikach samorządowych, który dotyczy wyłącznie sekretarza.
„Zgodnie z art. 26a ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym wójt w drodze zarządzenia powołuje oraz odwołuje swojego zastępcę lub zastępców i określa ich liczbę. Z brzmienia powołanego przepisu wynika, że utworzenie stanowiska zastępcy wójta jest obligatoryjne” – zauważył wójt.
W związku z tym - relacjonował - zarządzeniem wójta wprowadzono stanowisko zastępcy wójta, a zlikwidowano stanowisko sekretarza gminy.
„Nie powołując zastępcy, niejako +skazałbym gminę+ na to, iż w czasie mojej nieobecności, np. dłuższej choroby, prezes Rady Ministrów mógłby powołać przypadkową osobę pełniącą funkcję wójta” – zauważył Halasz. „Dla dobrej organizacji pracy zgodnie z art. 39 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym, upoważniłem swojego zastępcę i innych pracowników urzędu gminy do wydawania decyzji administracyjnych w indywidualnych sprawach z zakresu administracji publicznej w imieniu wójta. Podjęte decyzje nie spowodowały obciążenia budżetu gminy, a urząd bez sekretarza funkcjonował i funkcjonuje bez zarzutu.” – dodał.
Według wójta, poprzez podjęte decyzje nie ucierpiał interes samorządu i nie zostało zachwiane zaufanie do władzy. Włodarz przekonywał, że kierował się też oszczędnością, a inni pracownicy, m.in. kierownik Referatu Organizacyjnego, wykonują większość zadań z zakresu organizacji urzędu.
Przedstawiając wójtowi ustalenia kontroli, Regionalna Izba Obrachunkowa w Poznaniu wniosła o usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości, m.in. poprzez spełnienie wymogu wynikającego z art. 5 ust. 1 ustawy o pracownikach samorządowych.
Zgodnie z tym przepisem w urzędzie gminy, tworzy się stanowisko sekretarza gminy. Z przepisu tego wynika obowiązek utworzenia stanowiska a tym samym zatrudnienia sekretarza. Nabór na wolne stanowisko sekretarza przeprowadzać nie później niż w ciągu trzech miesięcy od zwolnienia stanowiska stosownie do wymogu wynikającego z art. 5 ust. 1a ustawy. Obsadzenie stanowiska sekretarza nie może nastąpić w drodze powierzenia pełnienia obowiązków (art. 5 ust. 1 b ustawy).
kic/