Wody Polskie rozpoczęły kontrole urządzeń, którymi do rzek odprowadzane są ścieki i wody opadowe. Celem akcji jest walka z zanieczyszczeniami i nielegalnymi rurami. Wody Polskie liczą, że samorządy wesprą je w pozyskiwaniu informacji na ten temat.
Część potencjalnych wylotów ściekowych została już zweryfikowana. Wiele z nich działa bez pozwolenia – poinformował prezes Wód Polskich Przemysław Daca.
„Jednym z naszych priorytetów jest czystość rzek! Dlatego rozpoczynamy kontrole pozwoleń wodnoprawnych urządzeń odprowadzających ścieki do polskich rzek. Zidentyfikowaliśmy ponad 20 tys. rur, a jedna trzecia z nich nie ma zezwoleń” – powiedział.
Wyloty, które dotychczas zlokalizowano, teraz będą sprawdzane pod kątem dokumentacji i zgodności z prawem. Urządzenia, które działają bez zezwoleń, Wody Polskie mogą zlikwidować na koszt właściciela.
„Na chwilę obecną okazało się, że na 20 301 urządzeń wodnych służących do korzystania z wód, ponad 13 tys. posiada aktualne pozwolenia wodnoprawne, natomiast w odniesieniu do blisko 7 tys. pozostałych wylotów brak jest stosownych pozwoleń wodnoprawnych lub informacji o nich. W wielu przypadkach dotychczas nie udało się ustalić właścicieli części urządzeń” – przekazały Wody Polskie.
Potencjalni właściciele nielegalnych odpływów mają też jednak możliwość ich legalizacji. „Podejmowane przez Wody Polskie działania wymagają współpracy z jednostkami samorządowymi gmin, starostw oraz województw, w celu pozyskania niezbędnych informacji” – czytamy w komunikacie.
Wody Polskie przypomniały, że do ich działań statutowych należy przeciwdziałanie powodziom i suszy oraz troska o dobry stan wód. Przytoczyły też dane Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, zgodnie z którymi tylko 10 proc. rzek w Polsce ma stan/potencjał ekologiczny bardzo dobry lub dobry. 60 proc. wód ma potencjał umiarkowany, a 30 proc - słaby lub zły.
W komunikacie wskazano, że w kwestii czystości rzek „nie wypadamy najlepiej także na tle Europy”. Według raportu Europejskiej Agencji Środowiska niemal 40% wód powierzchniowych w UE ma stan dobry lub bardzo dobry. Wyjaśniono, że na jakość wód w Polsce wpływa skażenie biogenami rolniczymi, ściekami przemysłowymi i bytowymi. Istotną bolączką jest jednocześnie zanieczyszczenie rzek i zbiorników różnymi odpadami.
jjk