Zawiadamianie stron o przebiegu procesu administracyjnego w formie publicznych obwieszczeń, ogłoszeń lub udostępnienia w Biuletynie Informacji Publicznej jest krytycznie oceniane ze względu na nieprzyjazną dla obywateli formę – wynika z pisma RPO skierowanego do MSWiA. Wskazano, że procedurę tę można zmienić z wykorzystaniem doręczeń elektronicznych.
Zespół Prawa Administracyjnego i Gospodarczego Biura Rzecznika Praw Obywatelskich zwrócił się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o informację, czy w kontekście wprowadzenia doręczeń elektronicznych planowane jest podjęcie prac legislacyjnych zmierzających do zmiany art. 49 i art. 49a Kodeksu postępowania administracyjnego. Chodzi o wyłączenie stosowania obwieszczeń, ogłoszeń lub udostępnienia w Biuletynie Informacji Publicznej w odniesieniu do stron, wobec których istnieją warunki do dokonywania doręczeń elektronicznych.
Jak wskazano w piśmie, obowiązująco forma informowania stron o przebiegu procesu administracyjnego wyłączająca indywidualne doręczenia „stosowana zwłaszcza w szerokorozumianym procesie inwestycyjnym, miała stanowić wyraz swoistego kompromisu pomiędzy koniecznością zapewnienia sprawności i szybkości postępowania a prawami procesowymi jego stron”. Natomiast jest ona krytykowana „ze względu na „nieprzyjazną” dla obywateli formę dokonywania zawiadomień, wymagającą od nich zachowania ponadprzeciętnej „czujności” i w zasadzie bieżącego śledzenia działania organu”.
„Relatywnie częste są sytuacje (zwłaszcza w przypadku obligatoryjnego stosowania art. 49 § 1 Kodeksu), w których zainteresowane osoby post factum dowiadują się o wydaniu przez organ administracji rozstrzygnięcia, czy też wręcz o samym fakcie prowadzenia postępowania administracyjnego w danej sprawie” – wskazał dyrektor zespołu prawa RPO Piotr Mierzejewski.
Według RPO w postępowaniach można wykorzystać technologie informatyczne, które maja zastosowanie w administracji publicznej.
„Informatyzacja działalności administracji publicznej, w szczególności wdrażane doręczenia elektroniczne, stawiają bowiem pytania o zasadność utrzymywania art. 49 i art. 49a Kodeksu w obecnej formie. W sytuacji bowiem, gdy skutek w postaci zapewnienia szybkości postępowania może być, jak się wydaje, przynajmniej częściowo realizowany z wykorzystaniem współczesnych technologii, utrzymywanie w pełni stanu – było nie było – istotnego upośledzenia jawności procedur administracyjnych wynikającego ze stosowania art. 49 i art. 49a Kodeksu, budzi wątpliwości” – wskazał Mierzejewski.
Zgodnie z art. 49. § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego, jeżeli przepis szczególny tak stanowi, zawiadomienie stron o decyzjach i innych czynnościach organu administracji publicznej może nastąpić w formie publicznego obwieszczenia, w innej formie publicznego ogłoszenia zwyczajowo przyjętej w danej miejscowości lub przez udostępnienie pisma w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie podmiotowej właściwego organu administracji publicznej. Zawiadomienie uważa się za dokonane po upływie czternastu dni od dnia, w którym nastąpiło publiczne obwieszczenie, inne publiczne ogłoszenie lub udostępnienie pisma w Biuletynie Informacji Publicznej.
Jak wskazano w KPA, organ może dokonywać zawiadomienia o decyzjach i innych czynnościach organu administracji publicznej w formie, jeżeli w postępowaniu bierze udział więcej niż dwadzieścia stron. Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, zawiadomienie jest w takim przypadku skuteczne wobec stron, które zostały na piśmie uprzedzone o zamiarze zawiadamiania ich w określony sposób.
mr/