Cały wzrost wpływów samorządów z udziału w PIT jaki nastąpił w ostatnich czterech latach nie wystarczył nawet na sfinansowanie wzrostu wynagrodzeń w samorządach w tym okresie - zauważa Związek Miast Polskich, powołując się na raport o stanie finansów JST z grudnia 2020 r.
Związek Miast Polskich przedstawił fragment raportu o stanie finansów JST z grudnia 2020 roku dotyczący wydatków bieżących. Korporacja zwraca uwagę, że skalę problemu w tym zakresie dobrze obrazuje zwiększenie wydatków w podstawowym składniku kosztów realizacji zadań jakim są koszty płac wraz z pochodnymi. Jak zauważa ZMP, w okresie od 2015 do 2019 wzrosły one w samorządach aż o 18,43 mld zł (z 71,44 mld do 89,87 mld zł).
„Oznacza to, że cały wzrost wpływów z udziału w podatku PIT w tym samym czasie nie wystarczył nawet na sfinansowanie wzrostu wynagrodzeń w podsektorze samorządowym, który jest największym pracodawcą w Polsce” – zaznaczono w komentarzu do tych danych.
Na dołączonych wykresach zobrazowano w takiej samej skali wzrost dochodów z PIT i wzrost wydatków bieżących:
Jednoczesnie ZMP zaznaczył, że w 2019 r. liczba pracowników administracji samorządowej nie wzrosła, a przeciętne wynagrodzenie brutto wzrosło wg GUS o 237 zł. Było przy tym niższe o 1500 zł od przeciętnego wynagrodzenia brutto w centralnych urzędach administracji rządowej, które w 2019 r. wzrosło o 450 zł .
„Oczywiście wydatki płacowe JST obejmują wszystkich pracowników samorządowych, a nie tylko urzędników administracji, ale ich wzrost nie wynika z rozrostu administracji. Same tylko koszty zatrudnienia pracownika na płacy minimalnej wzrosły w roku 2019 o 461 zł” – czytamy w publikacji ZMP.
W ocenie korporacji w ostatnich latach (2015-2019) mnożą się inne czynniki, które powodują wzrost kosztów bieżących funkcjonowania podsektora samorządowego. Należą do nich: ceny energii (o 45%), materiałów i usług (wzrost o 11,1 mld zł), opłaty za korzystanie z zasobów wody itp. Przekłada się to nie tylko na wydatki bieżące JST, ale także na poziom cen lokalnych usług publicznych, zwłaszcza w transporcie publicznym, który jest w ponad 50% dotowany z budżetów JST.
ZMP zwraca uwagę, że szczególne miejsce wśród usług świadczonych na rzecz mieszkańców zajmuje odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych, który jest finansowany z opłaty ponoszonej przez mieszkańców i innych wytwórców śmieci. „Trzeba jednak podkreślić, że koszty tego zadania rosną bardzo szybko z przyczyn niezależnych od gmin” – wskazano w artykule.
Jak dodano, czynniki wzrostu kosztów zagospodarowania śmieci mają swoje źródło w braku rozwiązań systemowych w tej dziedzinie.
mp/