Senator Platformy Obywatelskiej Andrzej Łuczycki jest kandydatem tej partii na prezydenta Radomia. Przedstawiła go w środę na konferencji prasowej radomska posłanka PO Ewa Kopacz.

Łuczycki powiedział, że chce być dumny z Radomia, a czasem było mu wstyd za swoje miasto, kiedy oglądał relacje z obrad Rady Miejskiej. Stwierdził, że widział nieuzasadnione ataki na rządzących miastem oraz butne zapewnienia władz o ich nieomylności.

"Jestem przerażony tym, że miasto coraz bardziej zadłuża się, że brane są kolejne kredyty i to nie na inwestycje, a załatanie dziury budżetowej. To świadczy o tym, że ludzie, którzy teraz kierują miastem, nie potrafili zbilansować potrzeb, nie mają wizji na to miasto" - mówił Łuczycki.

Dodał, że jego partia pracuje nad programem dla miasta, który obejmuje wszystkie dziedziny życia. Ewa Kopacz zapewniała, że Łuczycki będzie z "pełną determinacją" realizował ten program.

"Nasz kandydat nie zacznie urzędowania od zwalniania urzędników. Ci, którzy są fachowcami, zostaną na swoich miejscach pracy, bo do realizacji programu potrzeba fachowców. Mamy właściwego człowieka, który z pełną determinacją będzie wsłuchiwał się w to, co mówią ludzie. To nie będzie osoba, która przyjdzie, zasiądzie za biurkiem i będzie udawała osobę najważniejszą" - powiedziała Kopacz.

Kopacz poinformowała, że w jesiennych wyborach samorządowych listę kandydatów na radnych PO do sejmiku województwa mazowieckiego otwierać będą: obecny radny Andrzej Wiśniewski i lekarka Danuta Sekuła. O mandaty w radomskiej Radzie Miejskiej ubiegać się będą m.in.: obecny radny Wiesław Wędzonka, przedsiębiorca Krzysztof Zalibowski, były dziennikarz radomski Piotr Szprendałowicz i mistrzyni Europy w 2001 roku w kick - boxingu Julita Tkaczyk. (PAP)