28 sierpnia w Galerii Samorządowej Województwa Podlaskiego odbył się wernisaż wystawy pt. „Choroszcz w Białymstoku: Albin Waczyński - Świątynie”
28 sierpnia w Galerii Samorządowej Województwa Podlaskiego odbył się wernisaż wystawy pt. „Choroszcz w Białymstoku: Albin Waczyński - Świątynie”.
Wystawa łączy się z obchodzonym w tym roku jubileuszem 500-lecia Choroszczy oraz 494. Urodzinami Województwa Podlaskiego, które mają się odbyć w tym mieście w dniach 8-9 września.
Ekspozycja stanowi ostatnią część tryptyku wystaw tego autora zorganizowanych w latach 2005-2007 w związku z obchodzonym w 2007 roku jubileuszem 500-lecia nadania Choroszczy praw miejskich.
W roku jubileuszu Choroszczy prezentowane są prace artysty - związanego zwłaszcza z Choroszczą i Białymstokiem - mieszkańcom innych miejscowości Podlasia. Pierwszy wernisaż wystawy prac Albina Waczyńskiego (1929-2003) pt. "Świątynie" odbył się 11 lutego 2007 r. w budynku Zespołu Szkół w Choroszczy. Następnie wystawa była zaprezentowana w budynku Urzędu Miejskiego w Supraślu (otwarcie 25 kwietnia). Teraz kolej na Białystok.
- Miło jest mi otwierać kolejną wystawę, związaną z panem Albinem Waczyńskim. Dziękuję żonie autora za to, że udostępniła nam jego prace i możemy je jeszcze raz obejrzeć tym razem w zupełnie innym miejscu – powiedział Dariusz Piontkowski - Marszałek Województwa Podlaskiego, otwierając wystawę.
W uroczystości otwarcia uczestniczyła żona autora - Halina Waczyńska:
- Dziękuję panu Marszałkowi, że zechciał przyjąć tę wystawę. Mój mąż był Choroszczaninem, urodził się w Choroszczy i tam jest pochowany. Ciekawostką jest fakt, że w tym budynku znajdowała się kiedyś Przychodnia Kolejowa, w której pracował mój mąż. Nikt by nie pomyślał, że może tu się odbyć jego wystawa - powiedziała.
Burmistrz Choroszczy - Jerzy Ułanowicz podkreślił, że Albin Waczyński był człowiekiem niezwykłym.
- Miał mnóstwo zawodów i zamiłowań. Malowanie akwareli było działalnością poboczną, ale robił to wspaniale. Świadczą o tym tysiące prac, które namalował - powiedział.
Albin Waczyński do końca życia promował Choroszcz, dlatego władze miasta chciały docenić jego zasługi.
- Zorganizowaliśmy trzy tryptyki związane z obchodami naszego jubileuszu - 500-lecia miasta. Te wystawy były pokazywane cyklicznie, w rocznicę śmierci autora. Ostatnia odbyła sie w lutym tego roku, następnie była pokazywana w Supraślu. Obecnie część tej wystawy można oglądać w Urzędzie Marszałkowskim - dodał.
Wystawę można oglądać do 28 września, w godzinach pracy Urzędu MarszałkowskiegoWojewództwa Podlaskiego w Białymstoku, przy ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego 1.
Gospodarz wystawy:
Marszałek Województwa Podlskiego
Oraganizatorzy:
Burmistrz Choroszczy
Miejsko-Gminne Centrum Kultury w Choroszczy
Muzeum Wnętrz Pałacowych w Choroszczy
Serdecznie zapraszamy!
***
Tryptyk poświęcony twórczości Albina Waczyńskiego, na który składają się wystawy pt. „Pejzaż” (2005 r., Muzeum Wnętrz Pałacowych w Choroszczy), „Znane i nieznane. Oblicza Albina Waczyńśkiego” (2006 r., Zespół Szkół w Choroszczy) oraz „Świątynie” (2007 r., Zespół Szkół w Choroszczy, Urząd Miejski w Supraślu i Galeria Samorządowa UMWP w Białymstoku), zorganizowany został w ramach obchodów 500-lecia nadania praw miejskich Choroszczy. Prace udostępnione zostały przez żonę artysty – Halinę Waczyńską.
Albin Waczyński (1929-2003) pasji i zawodów miał tyle, że trudno je zliczyć: nauczyciel, lekarz, architekt, sportowiec, tancerz baletowy, animator kultury, malarz-akwarelista dużego formatu.
Urodził się 1 czerwca 1929 r. w Choroszczy. Spędził tam dzieciństwo i ukończył szkołę podstawową. Kolejnym krokiem w jego edukacji było ukończenie Liceum Pedagogicznego w Białymstoku, w którym przepracował trzy lata jako nauczyciel prac ręcznych i rysunku. Swoje artystyczne uzdolnienia rozwijał następnie pod okiem profesora Kernickiego w Instytucie Prac Ręcznych i Rysunku w Łodzi. Zainteresowanie anatomią wpłynęło na decyzję o wstąpieniu na Akademię Medyczną w Białymstoku, gdzie od razu zaczął pracować jako zastępca asystenta w anatomii prawidłowej u profesora Kiczko. Wspólnie otworzyli Muzeum Anatomii Prawidłowej. Specjalizował się w dziedzinach wymagających perfekcyjnej znajomości anatomii: chirurgii, ginekologii i położnictwie. Przygotowanie z psychologii nauczania i wychowania zdobyte w liceum pedagogicznym miały zaś wpływ na wybór kolejnej specjalizacji, tym razem psychiatrii. W Szpitalu Psychiatrycznym w Choroszczy przepracował 15 lat. W międzyczasie ukończył Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej, uzyskując tytuł specjalisty budowy zakładów służby zdrowia. Pracował jako lekarz, ale medycyna nie wykluczała malarstwa, które stale było obecne w jego życiu.
Jego prace były wystawiane na wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych w kraju i za granicą, między innymi na Węgrzech, w Bułgarii, Rumunii i USA. Otrzymał wiele nagród na wystawach zbiorowych, plenerach oraz konkursach. Wiele swoich obrazów przekazał jako darowizny szpitalom, domom dziecka oraz sponsorom Białostockiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, którego od 1980 r. był prezesem. Za swój dorobek malarski i czynną działalność na rzecz kultury został nagrodzony między innymi Nagrodą Ministra Kultury i Sztuki oraz złotą odznaką „Zasłużony Białostocczyźnie”.
Dorobek artystyczny Albina Waczyńskiego jest ogromny - rysował i malował głównie akwarelą, choć wśród jego prac sporo jest również obrazów olejnych. Artysta rzadko uwieczniał ludzi, częściej zwierzęta - zwłaszcza konie. Malował też kwiaty, martwe natury. Był jednak przede wszystkim wirtuozem nastrojowego pejzażu. Malował z upodobaniem jeziora, rzeki, pola, leśne wykroty, stare drzewa, chaty na wzgórzu i odchodzące w przeszłość fragmenty miejskiego krajobrazu. Prace tego artysty oddziaływują na widza nie tylko swym pięknem, delikatnością i ciepłem kolorów, ale wyśmienicie oddają charakter ich autora i jego sposób postrzegania świata. Sam artysta mówił, że malować można wszystko, nawet kawałek rynny, czy bramy wejściowej – „Najważniejsze jest zatrzymać w czasie coś, co bezpowrotnie odchodzi". Zgodnie z tymi słowami tematem dominującym w jego twórczości był pejzaż i zabytki Podlasia.
Urodzony w Choroszczy był zakochany w tym mieście i często do niego powracał, by malować jego urokliwe zakątki. Wynajdywał ciekawe ujęcia i tak malował upatrzone przez siebie fragmenty miasta, że zyskiwały zupełnie nowe, urokliwe oblicze. Namalował wiele miejskich pejzaży, portretując miasta takie jak: Warszawa czy Kazimierz nad Wisłą. Jego akwarele pokazują też fragmenty dzielnic Sofii, Dubrownika czy Budapesztu o starej, zabytkowej zabudowie, ale także nowoczesne amerykańskie drapacze chmur.
Źródło: Wrota Podlasia