"Gazeta Wyborcza Radom": Regulamin naboru miejskich urzędników
20.10.2005
W magistracie obowiązuje nowy regulamin naboru urzędników. Teraz każdy, kto poszukuje pracy, będzie się mógł dowiedzieć o wolnych etatach w urzędzie z tablicy ogłoszeń - czytamy na łamach "Gazety Wyborczej Radom".
Regulamin wszedł w życie 11 października. Nie ma w nim ani słowa o konkursach, ale o naborze. - Bo tak wynika z nowych przepisów ustawy o pracownikach samorządowych, które obowiązują od sierpnia. To właśnie na ich podstawie został opracowany regulamin - tłumaczy sekretarz miasta Włodzimierz Dłużewski.
W BIP i na tablicy
Informacje o każdym wolnym stanowisku, od referenta po dyrektora wydziału, ogłaszane są obligatoryjnie w internecie w Biuletynie Informacji Publicznej oraz na tablicy ogłoszeń w urzędzie miejskim. Dodatkowo można je także umieścić w prasie i urzędach pracy.
Kandydaci składają dokumenty, które analizuje komisja rekrutacyjna powoływana przez prezydenta. Po wstępnej weryfikacji w BIP umieszcza się listę kandydatów, którzy spełniają wymagania formalne - wymienia się ich imiona i nazwiska a nawet miejsce zamieszkania.
Uzasadnienie wyboru
Potem następuje tzw. kwalifikacja końcowa kandydatów - test sprawdzający wiedzę i umiejętności niezbędne do wykonywania określonej pracy oraz rozmowa kwalifikacyjna. Podczas niej każdy z członków komisji przyznaje kandydatowi punkty w skali od 0 do 10. Regulamin mówi, że możliwe jest zastosowanie obu tych form lub tylko jednej. Jeśli będzie i test i rozmowa waga każdej z nich - jak czytamy w regulaminie - wynosi po 50 proc. Komisja wybiera kandydata z największą liczbą punktów. Informacja o wynikach naboru ma znajdować się w BIP i na tablicy ogłoszeń co najmniej trzy miesiące. Oprócz danych kandydata podaje się w niej uzasadnienie wyboru lub też - jeśli komisja nie wybierze nikogo - odmowy.
Dłużewski mówi, że już według tych zasad będzie zatrudniany nowy dyrektor cmentarza komunalnego. Jednak - jak wynika z informacji w BIP - mowa tam wciąż o konkursie, a nie naborze.
Waga procedury
Czy nowe przepisy pozwolą na zatrudnianie najlepszych i bez znajomości? Czy nie będzie dochodzić do sytuacji, że ogłasza się konkursy, do których przystępuje kilku kandydatów, a żaden prezydentowi nie odpowiada i dopiero po jakimś czasie okaże się, że ktoś został jednak zatrudniony? Tak było z konkursem na szefa centrum obsługi inwestora. - Bo żaden z kandydatów nie spełniał podstawowych kryteriów i nie znał języka obcego. Później, nazwijmy to, z wolnego wyboru został przyjęty człowiek posługujący się, o ile pamiętam, dwoma językami - tłumaczy Dłużewski. Dodaje, że nowe przepisy ustawy o pracownikach samorządowych nie są doskonałe. Do tej pory można było zaproponować pracę najlepszym stażystom, którzy sprawdzili się podczas stażu. - Teraz takiego rozwiązania nie ma. Musi być przeprowadzona procedura naboru - mówi Dłużewski.
Magda Ciepielak
"Gazeta Wyborcza Radom": Regulamin naboru miejskich urzędników
20.10.2005
W magistracie obowiązuje nowy regulamin naboru urzędników. Teraz każdy, kto poszukuje pracy, będzie się mógł dowiedzieć o wolnych etatach w urzędzie z tablicy ogłoszeń - czytamy na łamach "Gazety Wyborczej Radom".
Regulamin wszedł w życie 11 października. Nie ma w nim ani słowa o konkursach, ale o naborze. - Bo tak wynika z nowych przepisów ustawy o pracownikach samorządowych, które obowiązują od sierpnia. To właśnie na ich podstawie został opracowany regulamin - tłumaczy sekretarz miasta Włodzimierz Dłużewski.
W BIP i na tablicy
Informacje o każdym wolnym stanowisku, od referenta po dyrektora wydziału, ogłaszane są obligatoryjnie w internecie w Biuletynie Informacji Publicznej oraz na tablicy ogłoszeń w urzędzie miejskim. Dodatkowo można je także umieścić w prasie i urzędach pracy.
Kandydaci składają dokumenty, które analizuje komisja rekrutacyjna powoływana przez prezydenta. Po wstępnej weryfikacji w BIP umieszcza się listę kandydatów, którzy spełniają wymagania formalne - wymienia się ich imiona i nazwiska a nawet miejsce zamieszkania.
Uzasadnienie wyboru
Potem następuje tzw. kwalifikacja końcowa kandydatów - test sprawdzający wiedzę i umiejętności niezbędne do wykonywania określonej pracy oraz rozmowa kwalifikacyjna. Podczas niej każdy z członków komisji przyznaje kandydatowi punkty w skali od 0 do 10. Regulamin mówi, że możliwe jest zastosowanie obu tych form lub tylko jednej. Jeśli będzie i test i rozmowa waga każdej z nich - jak czytamy w regulaminie - wynosi po 50 proc. Komisja wybiera kandydata z największą liczbą punktów. Informacja o wynikach naboru ma znajdować się w BIP i na tablicy ogłoszeń co najmniej trzy miesiące. Oprócz danych kandydata podaje się w niej uzasadnienie wyboru lub też - jeśli komisja nie wybierze nikogo - odmowy.
Dłużewski mówi, że już według tych zasad będzie zatrudniany nowy dyrektor cmentarza komunalnego. Jednak - jak wynika z informacji w BIP - mowa tam wciąż o konkursie, a nie naborze.
Waga procedury
Czy nowe przepisy pozwolą na zatrudnianie najlepszych i bez znajomości? Czy nie będzie dochodzić do sytuacji, że ogłasza się konkursy, do których przystępuje kilku kandydatów, a żaden prezydentowi nie odpowiada i dopiero po jakimś czasie okaże się, że ktoś został jednak zatrudniony? Tak było z konkursem na szefa centrum obsługi inwestora. - Bo żaden z kandydatów nie spełniał podstawowych kryteriów i nie znał języka obcego. Później, nazwijmy to, z wolnego wyboru został przyjęty człowiek posługujący się, o ile pamiętam, dwoma językami - tłumaczy Dłużewski. Dodaje, że nowe przepisy ustawy o pracownikach samorządowych nie są doskonałe. Do tej pory można było zaproponować pracę najlepszym stażystom, którzy sprawdzili się podczas stażu. - Teraz takiego rozwiązania nie ma. Musi być przeprowadzona procedura naboru - mówi Dłużewski.
Magda Ciepielak
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.