Wicepremier Ludwik Dorn ogłosił w niedzielę nazwisko kandydata rekomendowanego przez PiS na stanowisko prezydenta Olsztyna. Został nim senator tej partii - Jerzy Szmit.

Obecny na konwencji wyborczej PiS w Olsztynie szef MSWiA przedstawił Szmita, jako dobrego parlamentarzystę, podkreślając, że jeśli Szmit zwycięży w wyborach w Olsztynie, to Prawo i Sprawiedliwość straci w senacie ważną postać.

"Rząd zawsze dba, by mieć w Parlamencie najlepszych posłów i senatorów, a pan Szmit do nich należy. Mam nadzieję, że w wyborach uzupełniających (jeśli Szmit wygra, trzeba będzie wyłonić nowego senatora w olsztyńskim okręgu wyborczym-PAP), tę stratę uzupełnimy" - powiedział Dorn.

Szmit pojawił się na scenie Auditorium Maximum wraz z żoną i ponad miesięcznym synkiem. "Jako kolejny obywatel Rzeczpospolitej będzie (syn-PAP) miał okazję żyć w lepszych czasach, niż nam przychodziło żyć" - rozpoczął kandydat PiS na prezydenta miasta.

Skrytykował następnie działalność obecnych władz Olsztyna, w tym przede wszystkim obecnego prezydenta i jego kontrkandydata w wyborach samorządowych, Czesława Jerzego Małkowskiego (bezpartyjny, dawniej SLD), zarzucając nieefektywne sprawowanie rządów, brak dbałości o rozwiązania komunikacyjne, brak budowy nowych obiektów sportowych oraz modernizacji już istniejących, a także nieumiejętność w przyciąganiu do miasta zagranicznych i krajowych inwestorów.(PAP)

sos/ jer/