W 2002 r. w Polsce orzeczenie o dysleksji miało trochę ponad 7 proc. uczniów, dziś już nawet ok. 15 proc. – informuje "Gazeta Wyborcza". W dużych miastach ten odsetek rośnie nawet do 20-30 proc. To kwestia lepszego dostępu do poradni psychologiczno-pedagogicznych - twierdzą eksperci
W 2002 r. w Polsce orzeczenie o dysleksji miało trochę ponad 7 proc. uczniów, dziś już nawet ok. 15 proc. – informuje "Gazeta Wyborcza".
W dużych miastach ten odsetek rośnie nawet do 20-30 proc. To kwestia lepszego dostępu do poradni psychologiczno-pedagogicznych - twierdzą eksperci