"Nasz Dziennik": Jurek i Kuchciński o klubie poselskim PiS
11.07.2006
Wydaje się, że ze względu na przepisy ustawy samorządowej Kazimierz Marcinkiewicz będzie musiał złożyć mandat poselski, gdy zostanie komiszarzem w Warszawie - potwierdza w rozmowie opublikowanej przez "Nasz Dziennik" marszałek Sejmu Marek Jurek.
Dodaje jednak, że trzeba jeszcze ustalić, w jakim stopniu przepisy dotyczące prezydentów-burmistrzów dotyczą również ich komisarycznych zastępców.
Marek Jurek żałuje, ze PiS traci tak zdolnego posła, - ale jeśli tych spraw nie da się połączyć, to trzeba dokonać wyboru - mówi.
- Prawo prezesa jest takie, że wskazuje potencjalnego następcę, np. na szefa klubu parlamentarnego. Ale zastrzegam - obecnie Przemysław Gosiewski jest szefem klubu i jeszcze nim będzie. Nie spodziewam się zmiany w tej chwili - oświadczył na łamach "Nowego Dziennika" Marek Kuchciński, wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PiS.
Podkreślił, że prezes Kaczyński nie stawia tylko na zaufanych współpracowników. przykładem takiej otwartości jest kandydatura Stanisława Kluzy na ministra finansów. - W kręgu polityków PiS są ludzie, którzy śmiało mogliby ubiegać się o tę funkcję, ale nie ich wybrał Jarosław Kaczyński - wskazuje Marek Kuchciński. (PAP)
"Nasz Dziennik": Jurek i Kuchciński o klubie poselskim PiS
11.07.2006
Wydaje się, że ze względu na przepisy ustawy samorządowej Kazimierz Marcinkiewicz będzie musiał złożyć mandat poselski, gdy zostanie komiszarzem w Warszawie - potwierdza w rozmowie opublikowanej przez "Nasz Dziennik" marszałek Sejmu Marek Jurek.
Dodaje jednak, że trzeba jeszcze ustalić, w jakim stopniu przepisy dotyczące prezydentów-burmistrzów dotyczą również ich komisarycznych zastępców.
Marek Jurek żałuje, ze PiS traci tak zdolnego posła, - ale jeśli tych spraw nie da się połączyć, to trzeba dokonać wyboru - mówi.
- Prawo prezesa jest takie, że wskazuje potencjalnego następcę, np. na szefa klubu parlamentarnego. Ale zastrzegam - obecnie Przemysław Gosiewski jest szefem klubu i jeszcze nim będzie. Nie spodziewam się zmiany w tej chwili - oświadczył na łamach "Nowego Dziennika" Marek Kuchciński, wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PiS.
Podkreślił, że prezes Kaczyński nie stawia tylko na zaufanych współpracowników. przykładem takiej otwartości jest kandydatura Stanisława Kluzy na ministra finansów. - W kręgu polityków PiS są ludzie, którzy śmiało mogliby ubiegać się o tę funkcję, ale nie ich wybrał Jarosław Kaczyński - wskazuje Marek Kuchciński. (PAP)
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.