W Legnicy będzie policyjny numer telefonu dla niesłyszących
02.08.2005
Już niedługo niesłyszący z Legnicy i okolic będą mogli zawiadomić policję o tym, że stali się ofiarami przestępstw lub że potrzebują pomocy. W najbliższych dniach ma zostać uruchomiony specjalny numeru telefonu, pod który będą mogli przesyłać informacje sms-ami; odbierze je oficer dyżurny.
We wtorek pierwszą grupę niesłyszących zapoznano w legnickiej komendzie ze sposobem działania systemu, który ma sprawić, by poczuli się bezpieczniej.
"Do tej pory wielu z nas było praktycznie pozbawionych możliwości wezwania policji. W efekcie były przypadki, gdy przestępstwa, których ofiarami padaliśmy, nie trafiły nawet do policyjnych statystyk" - powiedział PAP niesłyszący Jerzy Zasowski za pośrednictwem tłumaczki języka migowego.
"U mnie było włamanie do piwnicy. Nie zgłosiłam go, bo przestraszyłam się trudności" - dodała Agnieszka Rakowska. Według niej osobie głuchoniemej, która nie może wezwać policji przez telefon, równie trudno jest porozumieć się na komisariacie, bo rzadko który policjant zna język migowy.
Rzecznik legnickiej policji Sławomir Masojć przyznał, że w komendzie tylko jeden funkcjonariusz potrafi porozumieć się z osobami niesłyszącymi. "Wiedząc o barierach, z jakimi borykają się niesłyszący, postanowiliśmy uruchomić specjalny numer telefonu dla nich. Po półrocznych staraniach doszło do realizacji" - powiedział Masojć.
Jak poinformowała tłumaczka języka migowego Elżbieta Badiuk, w Legnicy i w powiecie legnickim mieszka ok. 200 osób niesłyszących. (PAP)
W Legnicy będzie policyjny numer telefonu dla niesłyszących
02.08.2005
Już niedługo niesłyszący z Legnicy i okolic będą mogli zawiadomić policję o tym, że stali się ofiarami przestępstw lub że potrzebują pomocy. W najbliższych dniach ma zostać uruchomiony specjalny numeru telefonu, pod który będą mogli przesyłać informacje sms-ami; odbierze je oficer dyżurny.
We wtorek pierwszą grupę niesłyszących zapoznano w legnickiej komendzie ze sposobem działania systemu, który ma sprawić, by poczuli się bezpieczniej.
"Do tej pory wielu z nas było praktycznie pozbawionych możliwości wezwania policji. W efekcie były przypadki, gdy przestępstwa, których ofiarami padaliśmy, nie trafiły nawet do policyjnych statystyk" - powiedział PAP niesłyszący Jerzy Zasowski za pośrednictwem tłumaczki języka migowego.
"U mnie było włamanie do piwnicy. Nie zgłosiłam go, bo przestraszyłam się trudności" - dodała Agnieszka Rakowska. Według niej osobie głuchoniemej, która nie może wezwać policji przez telefon, równie trudno jest porozumieć się na komisariacie, bo rzadko który policjant zna język migowy.
Rzecznik legnickiej policji Sławomir Masojć przyznał, że w komendzie tylko jeden funkcjonariusz potrafi porozumieć się z osobami niesłyszącymi. "Wiedząc o barierach, z jakimi borykają się niesłyszący, postanowiliśmy uruchomić specjalny numer telefonu dla nich. Po półrocznych staraniach doszło do realizacji" - powiedział Masojć.
Jak poinformowała tłumaczka języka migowego Elżbieta Badiuk, w Legnicy i w powiecie legnickim mieszka ok. 200 osób niesłyszących. (PAP)
msj/ dsr/ mw/
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.