W związku z napływem ukraińskich dzieci do polskich szkół Związek Nauczycielstwa Polskiego zaapelował o pilne zwiększenie subwencji oświatowej oraz podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli.
W środę podczas konferencji prasowej prezes ZNP Sławomir Broniarz podkreślił, że nagłe zwiększenie liczby beneficjentów polskiego systemu oświaty nałożyło się na dotychczasowe poważne problemy polskiej szkoły i jej pracowników. Przypomniał, że Związek od wielu miesięcy zwracał uwagę na te problemy, zwłaszcza w kontekście niedostatecznych nakładów na oświatę, a także zamrożenia wzrostu wynagrodzeń nauczycieli.
„Nauczyciele i pracownicy oświaty od pierwszych godzin ataku na Ukrainę włączyli się w organizowanie pomocy dla uchodźców: organizują zbiórki, noclegi, udzielają wsparcia a teraz od kilku dni także uczą uchodźcze dzieci, które trafiły do polskich szkół i przedszkoli. Nauczyciele otoczyli opieką dziesiątki tysięcy dzieci i uczniów. Stanęli na wysokości zadania” – mówił na konferencji prasowej 16 marca prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Prezes Związku dodał, że system oświaty jest dramatycznie niedofinansowany, co negatywnie odbija się na warunkach nauki i pracy. Dlatego, jak zaznaczył, potrzebne jest pilne zwiększenie subwencji oświatowej na rok 2022.
„Uważamy, że zwiększenie zadań i obowiązków powinno przebiegać równolegle ze wzrostem wynagrodzeń i zwiększeniem subwencji oświatowej. Mamy więcej uczniów, więcej zadań, a tyle samo pieniędzy na zorganizowanie edukacji i tyle samo nauczycieli” – przekonywał Broniarz.
ZNP zaproponował też zmianę zasad oceniania i klasyfikowania osób niebędących obywatelami polskimi poprzez wyłączenie uczniów z Ukrainy z obowiązujących ogólnie zasad oceniania i klasyfikowania w polskich szkołach (przynajmniej do końca czerwca).
Wśród postulatów jest też umożliwienie nauczycielom z Ukrainy podejmowanie pracy na stanowisku nauczyciela i pomocy nauczyciela, a także wyposażenie dzieci uchodźczych w wyprawki szkolne i przedszkolne oraz potrzebne podręczniki za darmo.
mp/