Dofinansowanie „schetynówek” wraca do poziomu 50 proc. – zapowiedziało MAC. W związku z tym ruszy dodatkowy nabór wniosków, podczas którego będzie można także skorygować dokumenty już złożone.

Zmiany w zasadach przyznawania samorządom dotacji celowych na dofinansowanie przebudowy, budowy lub remontów dróg powiatowych i gminnych przedstawił – podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego – minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.

Jak powiedział członkom komisji, resortowi cyfryzacji zależy na pilnym trybie postępowania w tej sprawie. Ministerstwo proponuje korzystną dla samorządów zmianę proporcji wkładu własnego i przyznawanej dotacji.

– Chcielibyśmy zaproponować taką proporcję wkładu własnego, w której 50 proc. będzie pochodziło z dotacji a 50 proc. byłoby wkładem samorządów – powiedział Boni. Przypomniał, że obecnie 30 proc. środków na realizację programu pochodzi z budżetu państwa, a 70 proc. kosztów spoczywa na samorządach.

Zmiana zasad przyznawania dotacji ma pomóc w ubieganiu się o środki biedniejszym samorządom.

– Uważamy, że gdyby zostawić tę proporcję na poziomie w jakim obowiązywała w 2012 r., patrząc na ten projekt, widać, że na jego realizację mogłyby sobie pozwolić tylko bogatsze gminy. Uważamy, że to jest projekt zaadresowany do mniej bogatych gmin – przekonywał szef resortu cyfryzacji. Dlatego – jak zaznaczył – proponuje się zmianę dotychczasowych zasad dofinansowania.

Obecni na posiedzeniu samorządowcy zasugerowali urzędnikom resortu cyfryzacji konieczność wydłużenia terminu składania wniosków o dotację, twierdząc, że część JST już to uczyniła.

Magdalena Młochowska, podsekretarz stanu w MAiC zaznaczyła, że takie rozwiązanie w resorcie już wypracowano.

– Będzie dodatkowa tura. W związku z tymi zmianami będzie możliwość składania dodatkowych wniosków oraz zmienienia wniosków już złożonych – wyjaśniła wiceminister. MAiC poinformował, że dodatkowy nabór wniosków zostanie przeprowadzony niezwłocznie po podjęciu uchwały przez Radę Ministrów.

Marek Wójcik z ZPP nie krył zadowolenia z decyzji ministerstwa – Wracamy do dobrego zwyczaju – skomentował propozycje MAiC.

Skrytykował natomiast ukierunkowanie programu przebudowy dróg lokalnych na kwestię bezpieczeństwa komunikacyjnego. W jego ocenie ogranicza to dostęp do pieniędzy gminom wiejskim.

– Dzisiaj w zdecydowanej większości na terenach wiejskich nie można realizować projektów. Infrastruktura jest tam uboga. Nie chcemy budować ronda na terenie wiejskim tylko dlatego, żeby otrzymać dodatkowe punkty, aby uzyskać pieniądze z tego programu – powiedział Wójcik.

Podkreślił, że należy wrócić do rozmów, po to by projekty na obszarach wiejskich miały takie same szanse na pieniądze jak te na obszarach zabudowanych.

Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych obejmuje dwa następujące po sobie wieloletnie programy udzielania jednostkom samorządu terytorialnego dotacji celowych z budżetu państwa na przebudowę, budowę lub remonty dróg powiatowych i gminnych.

Program opracowano w 2008 r. w MSWiA, na czele którego stał wtedy Grzegorz Schetyna. Od nazwiska ministra pochodzi potoczna nazwa dróg objętych programem, które określa się mianem „schetynówek”.

Początkowo program objął lata 2008 – 2011. Na jego realizację z budżetu państwa wydano wtedy 2,9 mld zł. W 2011 r. zapadła decyzja, aby kontynuować przedsięwzięcie w latach 2012-2015. Założono, że w tym czasie program uszczupli budżet państwa o 3,2 mld zł.

Projekt ustawy budżetowej na przyszły rok przewiduje wydatki na realizację programu w 2013 r. w wysokości 500 mln zł. To ponad dwukrotnie więcej niż w tym roku, kiedy do dyspozycji samorządów było 200 mln zł.

/kic/