Blisko 40 tysiącom osób wstrzymano w tym roku wypłatę emerytur. Tylko w samym warszawskim ratuszu problem ten może dotyczyć 200 urzędników
Blisko 40 tys. osób wstrzymano w tym roku wypłatę emerytur. Tylko w samym warszawskim ratuszu problem ten może dotyczyć 200 urzędników.
W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw, ZUS w październiku zawiesił emerytury tym, którzy nie rozwiązali umowy z dotychczasowym pracodawcą.
Niemal 340 tys. osób zdecydowało się przerwać zatrudnienie i obecnie kontynuują pobieranie świadczenia. W przypadku urzędników pojawił się jednak problem z koniecznością wzięcia udziału w procedurze konkursowej. Wielu z nich pozostało w urzędach, przy czym część złożyła odwołania od postanowień ZUS. Ten utrzymał jednak swoje decyzje powołując się na grudniową ustawę. W uzasadnieniu można przeczytać, że nowelizacja jest słuszna z punktu widzenia interesu państwa.
ZUS nie zgadza się też z zarzutem odebrania praw nabytych, który wysuwają urzędnicy. „Nie można zgodzić się z tym twierdzeniem, gdyż ustawodawca nie odebrał prawa do emerytury, a jedynie w przypadku spełnienia określonych przesłanek nakazał zawieszenie jego wypłaty” – czytamy w uzasadnieniu decyzji.
Urzędnicy są innego zdania i kierują sprawę do sądu. Jak informuje jeden z nich pierwsze rozprawy odbędą się na początku grudnia.
Blisko 40 tysiącom osób wstrzymano w tym roku wypłatę emerytur. Tylko w samym warszawskim ratuszu problem ten może dotyczyć 200 urzędników
Blisko 40 tys. osób wstrzymano w tym roku wypłatę emerytur. Tylko w samym warszawskim ratuszu problem ten może dotyczyć 200 urzędników.
W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw, ZUS w październiku zawiesił emerytury tym, którzy nie rozwiązali umowy z dotychczasowym pracodawcą.
Niemal 340 tys. osób zdecydowało się przerwać zatrudnienie i obecnie kontynuują pobieranie świadczenia. W przypadku urzędników pojawił się jednak problem z koniecznością wzięcia udziału w procedurze konkursowej. Wielu z nich pozostało w urzędach, przy czym część złożyła odwołania od postanowień ZUS. Ten utrzymał jednak swoje decyzje powołując się na grudniową ustawę. W uzasadnieniu można przeczytać, że nowelizacja jest słuszna z punktu widzenia interesu państwa.
ZUS nie zgadza się też z zarzutem odebrania praw nabytych, który wysuwają urzędnicy. „Nie można zgodzić się z tym twierdzeniem, gdyż ustawodawca nie odebrał prawa do emerytury, a jedynie w przypadku spełnienia określonych przesłanek nakazał zawieszenie jego wypłaty” – czytamy w uzasadnieniu decyzji.
Urzędnicy są innego zdania i kierują sprawę do sądu. Jak informuje jeden z nich pierwsze rozprawy odbędą się na początku grudnia.
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.