O płacach w samorządzie powinniśmy porozmawiać na spokojnie, bez emocji politycznych – ocenił w rozmowie z Serwisem Samorządowym PAP Leszek Świętalski, dyrektor biura Związku Gmin Wiejskich RP i były wójt gminy Stare Bogaczowice.
Odnosząc się do złożonego w poniedziałek w Sejmie projektu PiS, który przewiduje m.in. podwyżki wynagrodzeń wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także maksymalnych kwot diet radnych Świętalski podkreślił, że kwestia płac w samorządzie wymaga systemowych rozwiązań i większego namysłu, bez emocji politycznych.
„Powinniśmy się zdobyć na racjonalną rewizję zasad funkcjonowania, czyli całych spraw instytucjonalnych i podstaw funkcjonowania samorządów, a tym samym wynagradzania jej funkcjonariuszy tj. radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast” – ocenił przedstawiciel ZGWRP.
Jego zdaniem złym pomysłem jest próba zmiany zasad wynagradzania samorządowców w drodze projektu poselskiego, który oznacza tzw. krótką ścieżkę legislacyjną bez uzgodnień międzyresortowych i opinii Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
„Sprawa ta wymagałaby jednak systemowych rozwiązań i większego namysłu” – ocenił Świętalski.
Zaznaczył jednocześnie, że jest częściowo usatysfakcjonowany, bo autorzy projektu uzasadniając potrzebę zmian w płacach wójtów i burmistrzów wskazali na rosnące wynagrodzenia zarówno w sektorze przedsiębiorstw, w przemyśle i handlu, a także płacy minimalnej. „To też pokazuje bezsens decyzji podjętych dwa lata temu i pokazuje tę nicość, w której ta sfera jednoosobowych organów wykonawczych gmin się znalazła. Dobrze, że się ktoś się w końcu zreflektował” – zaznaczył były wójt Starych Bogaczowic.
Jego zdaniem niedoskonałością zaproponowanego projektu PiS jest to, kluczowe rozwiązania w zakresie wynagrodzeń w samorządzie zostaną określone w rozporządzeniu, a nie w ustawie.
Jako plus wskazał określenie przewidywalnego wskaźnika w oparciu, o który będą waloryzowane wynagrodzenia wójtów. „Nie może być tak, że te pensje były przez tyle czasu zamrożone, aż do momentu ich obniżenia dwa lata temu. Nie mówię już o tym, że inne składniki związane z kompensatą pracy na stanowisku wójta, jak np. wskaźnik zwrotu kosztów podróży za używanie własnego auta do celów służbowych, też nie były zmieniane od kilkunastu lat” – wskazał Świętalski.
Jednak jego zdaniem kluczowe dla skali ewentualnych podwyżek wynagrodzeń wójtów i burmistrzów będzie określenie w rozporządzeniu minimalnego progu wynagrodzenia wójtów. Świętalski zwrócił uwagę, że projektowana ustawa podwyższa jedynie maksymalny dopuszczalny poziom wynagrodzeń tej grupy, a w sprawie szczegółowych rozwiązań odwołuje się do nowego rozporządzenia, które zostanie dopiero przygotowane.
mp/