Średnie zarobki w samorządach zbliżają się do 4 tys. zł brutto miesięcznie. W ciągu roku statystyczny pracownik urzędu jst otrzymał wg GUS 80 zł podwyżki
Przeciętne zarobki samorządowców zbliżają się do 4 tys. zł brutto. W ciągu roku statystyczny pracownik samorządowy otrzymał 80 zł podwyżki – wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Dokładnie 3 983,54 zł wyniosło w 2013 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w administracji samorządu terytorialnego, podał w poniedziałek GUS. To o 80,71 zł więcej niż rok wcześniej, kiedy średnia pensja w JST była na poziomie 3 902,83 zł.
Dane o wynagrodzeniach GUS podaje w ujęciu brutto, wliczając do tej sumy dodatkowe wynagrodzenie roczne dla pracowników jednostek sfery budżetowej (tzw. trzynastki).
Z publikowanych rokrocznie informacji wynika, że najlepiej zarabia się w urzędach marszałkowskich, gdzie przeciętne wynagrodzenie w 2013 r. osiągnęło sumę 4 639,71 zł.
Z kolei najmniej zarabiają urzędnicy zatrudnieni w starostwach powiatowych – ich przeciętne wynagrodzenie było o ok. 1 050 zł niższe – zamknęło się w kwocie 3 592,54 zł.
Mniej więcej pośrodku tych widełek znalazły się pensje pracowników gmin i miast na prawach powiatu, którzy miesięcznie zarobili średnio 4 033,71 zł.
Kiedy jednak GUS wyodrębnił z kategorii samorządu gminnego urzędy miast na prawach powiatu średnia pensja urzędników wzrosła do 4 452,14 zł.
Mimo że przeciętne wynagrodzenie w urzędach samorządowych rośnie każdego roku, nadal było o ponad 1100 zł niższe niż pensje w centralnych organach administracji (m.in. ministerstwa), w których przeciętne zarobki to 5 087,19 zł. Więcej zarabia się też w urzędach wojewódzkich – średnio 4 041,32 zł.
Rekordzistą są samorządowe kolegia odwoławcze, w których pod koniec 2013 r. pracowało 1003 osób. Statystyczne zarobki były tam o ponad 2 240 zł wyższe niż w JST, wyniosły 6 228,23 zł.
/kic/Serwis Samorządowy PAP