Zarobki skarbników, ponad 12 tys. zł brutto miesięcznie, należą do najwyższych w urzędach gmin. To i tak sporo mniej niż zarobiliby w sektorze prywatnym
Zarobki skarbników, wynoszące często ponad 12 tys. zł brutto miesięcznie, należą do najwyższych w urzędach gmin. To jednak niedużo w porównaniu z sektorem prywatnym, gdzie pensje dyrektorów finansowych potrafią przekraczać 25 tys. zł.
W urzędach gmin w największych miastach w Polsce skarbnicy są najlepiej wynagradzanymi pracownikami. Z ankiety Serwisu Samorządowego PAP wynika, że w Lublinie czy w Warszawie ich pensje przekraczają nawet wynagrodzenie prezydenta.
Zarobki skarbnika w Urzędzie Miasta Rzeszowa wynoszą 12 360 zł brutto miesięcznie. Różnica między głównym księgowym a prezydentem jest symboliczna – kierownik jednostki zarabia o 5 zł więcej.
W Lublinie więcej od prezydenta zarabiają m.in. jego zastępcy. Jednak to skarbnik z pensją sięgającą 13 430 zł stoi na czele listy płac.
Z kolei w stolicy skarbnik należy do grona 34 osób, które otrzymują wynagrodzenie wyższe od Hanny Gronkiewicz- Waltz. Najwyższa pensja w urzędzie to blisko 20 tys. zł wobec nieco ponad 12 tys. zł pensji prezydenckiej (ratusz nie ujawnia, kto zarabia najwięcej).
Tymczasem w sektorze prywatnym stawki finansistów na kierowniczych stanowiskach są wyraźnie wyższe. Według firmy ManpowerGroup praca w branży finansowo-księgowej staje się coraz bardziej wymagająca - oczekiwania wobec kandydatów są wysokie - ale jednocześnie może zaoferować dobrze płatną posadę.
Z danych firmy dotyczących rynku instytucji finansowych wynika, że osoby na stanowiskach księgowych, w zależności od posiadanego doświadczenia, mogą liczyć na miesięczne wynagrodzenie w skali od 6 tys. zł do 10 tys. zł brutto.
W przypadku pracowników działów kontrolingu (odpowiedzialnych m.in. za planowanie i koordynację budżetu) wynagrodzenie waha się między 8 tys. a 12 tys. zł brutto, a dyrektorzy finansowi, których rola z punktu widzenia firmy jest najbardziej wpływowa, otrzymują wynagrodzenia w wysokości od 25 tys. zł brutto wzwyż.
/kic/Serwis Samorządowy PAP