Do maksymalnie 30 dni od dnia doręczenia faktury skrócił się czas na zapłatę w transakcjach handlowych, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny.
Do maksymalnie 30 dni od dnia doręczenia faktury skrócił się czas na zapłatę w transakcjach handlowych, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny. To skutek ustawy o ograniczeniu zatorów płatniczych, która obowiązuje od 1 stycznia i wzmocnić ma pozycję wierzycieli.
Przed wejściem ustawy w życie w transakcjach handlowych, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny nie będący podmiotem leczniczym, możliwe było wydłużenie terminu zapłaty z podstawowego 30-dniowego do 60-dniowego, pod warunkiem że było to obiektywnie uzasadnione właściwością lub szczególnymi elementami umowy.
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, które było wnioskodawcą zmiany przepisów argumentowało, że mimo iż wydłużenie terminu zapłaty obwarowane jest spełnieniem warunku, to następuje to zbyt często. "Nie ma powodu, aby podmioty publiczne zwlekały z zapłatą aż dwa miesiące" - przekonywał resort na etapie prac nad ustawą.
Resort podnosił, że podmioty publiczne są zwykle ostatecznymi odbiorcami nabywanych towarów i usług i jedynie sporadycznie uczestniczą w „łańcuchu" relacji handlowych, w którym uzyskują środki na sfinansowanie zakupów od swoich klientów. W opinii ministerstwa nie ma zatem powodu, aby przedsiębiorcy dostarczający do podmiotów publicznych towary lub wykonujące na ich rzecz usługi byli narażeni na zbyt długie terminy zapłaty.
Możliwość wydłużenia terminu płatności pozostawiono wyłącznie podmiotom publicznym będącym podmiotami leczniczymi - te nadal mogą opłacać faktury w terminie 60 dni.
Ustawa wprowadza też m.in. ulgę na "złe długi" w PIT i CIT, na wzór mechanizmu funkcjonującego w VAT. Oznacza to, że wierzyciel, który nie otrzyma zapłaty w ciągu 90 dni od upływu terminu określonego w umowie lub na fakturze, będzie mógł pomniejszyć podstawę opodatkowania o kwotę wierzytelności; z kolei dłużnik będzie miał obowiązek podniesienia podstawy opodatkowania o kwotę, której nie zapłacił.
Ponadto odsetki ustawowe za opóźnienia w transakcjach handlowych wzrosną o 2 punkty procentowe, czyli do poziomu 11,5 proc. Jedynie w transakcjach, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny będący podmiotem leczniczym, odsetki pozostaną na dotychczasowym poziomie, czyli 9,5 proc.
Ustawa wprowadza ponadto wyższe rekompensaty za koszty odzyskiwania należności - obecnie taka rekompensata wynosi 40 euro od każdej niezapłaconej wierzytelności lub jej części. Wyznaczone zostały trzy progi: 40 euro - gdy świadczenie pieniężne nie przekracza 5000 zł; 70 euro - gdy świadczenie pieniężne jest wyższe od 5000 zł, ale niższe niż 50 000 zł; 100 euro - gdy świadczenie pieniężne jest równe lub wyższe od 50 000 zł.
Dodatkowo wprowadzono mechanizm zapobiegający nadużywaniu prawa do rekompensat. Jednocześnie przyjęto, że podmiot publiczny nie będzie musiał dochodzić rekompensaty za poniesione koszty związane z odzyskiwaniem należności, gdy jej wysokość jest równa lub wyższa od wynagrodzenia za dostawę towaru lub wykonanie usługi.
js/