Decyzją Sądu Rejonowego w Katowicach prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosław Górczyński został zwolniony z aresztu. W piątek prezydent wrócił do pracy. Z kolei CBA opublikowało wideo z materiałem dowodowym. Jestem niewinny - oświadczył Górczyński.
„Sąd nakazał natychmiastowe zwolnienie Pana Prezydenta Jarosława Górczyńskiego, który po niespełna 57 godzinach od zatrzymania wraca do pracy na rzecz mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego!” – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie ostrowieckiego magistratu.
Jednocześnie adwokat prezydenta poprosiła, aby we wszelkich komunikatach dotyczących sprawy używać pełnego imienia i nazwiska prezydenta Ostrowca.
Jarosław Górczyński został zatrzymany we wtorek na polecenie prokuratora Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Prokurator przedstawił prezydentowi Ostrowca Świętokrzyskiego łącznie pięć zarzutów przyjęcia korzyści majątkowych w łącznej kwocie 40 tysięcy złotych w związku z pełnieniem funkcji publicznej prezydenta miasta.
W sprawie zabezpieczono m.in. materiał filmowy, który został poddany szczegółowej analizie przez śledczych.
W piątek, 17 marca CBA opublikowało komunikat wraz z zabezpieczonymi w śledztwie filmami stanowiącymi materiał dowodowy.
"Wobec pojawiających się w przestrzeni medialnej spekulacji dotyczących motywów działania w tej sprawie prokuratury i funkcjonariuszy CBA, prokurator prowadzący śledztwo wyraził zgodę na publikację zabezpieczonego materiału filmowego"- czytamy w komunikacie.
Materiał znajduje się pod tym linkiem: https://www.cba.gov.pl/ftp/filmy/zapis_video.mp4
Sam Górczyński (zgodził się na podawanie pełnych danych osobowych) zapewnia, że jest niewinny.
"Ostatnio, przez lata prowadzone przeciwko mnie postępowanie zakończyło się trzema wyrokami stwierdzającymi niewinność. Jestem przekonany, że czeka mnie ta sama droga, w której prawda zwycięży" – podkreślił Górczyński w oświadczeniu przesłanym do mediów. Jestem niewinny. Kluczowe znaczenie ma polityczne tło sprawy, rzekome zdarzenie sprzed wielu lat ponownie wybucha przed wyborami - dodał.
Prezydent Ostrowca Św. odniósł się też do materiału wideo opublikowanego na stronie internetowej Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Na nagraniu widać, jak przyjmuje od nieznanego mężczyzny, mówiącego "to na działkę", plik pieniędzy i szybko chowa go do wewnętrznej kieszeni marynarki. Na filmie przedstawiono też kolejną sytuację, w trakcie której ktoś zwraca się do prezydenta Ostrowca Św.: "Jarku dycha starczy?", na co ten odpowiada: "Słuchaj, ja nie narzucam". Chwilę później przyjmuje pieniądze, które również chowa do kieszeni marynarki.
"Odnosząc się do opublikowanego materiału wideo oświadczam, że jest on zmanipulowany i wybiórczy. Udowodnię to przed niezawisłym sądem" – zapewnił Górczyński.
Do całej sprawy odniosła się też adwokat prezydenta Ostrowca Św. Beata Woch.
"Jako obrońca zobowiązana jestem do poszanowania tajemnicy prowadzonego postępowania i zawsze zgodnie z tą zasadą postępuję. Z tego względu niedopuszczalna jest w mojej ocenie wybiórcza ocena fragmentarycznych, niezweryfikowanych jeszcze materiałów wykorzystanych w publikacji" – zaznaczyła Woch, która dodała, że "miejscem oceny i weryfikacji materiału dowodowego powinien być zawsze niezawisły sąd".
To kolejne postępowanie toczące się ws. prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego w ostatnich latach. W 2018 roku Prokuratura Rejonowa w Skarżysku-Kamiennej zarzucała Jarosławowi G. przekroczenie uprawnienia przy procedurach dotyczących przetargów śmieciowych z 2016 r. poprzez „uniemożliwienie złożenia prawidłowych ofert podmiotom innym niż podmiot dotychczas świadczący te usługi".
W 2020 roku do sądu trafił akt oskarżenia. W maju 2021 roku Sąd Okręgowy w Kielcach prawomocnie uniewinnił samorządowca, a pod koniec 2022 roku Sąd Najwyższy oddalił kasację wniesioną przez prokuraturę.
Jarosław G. jest prezydentem Ostrowca Św. od 2014 r. To były poseł wybrany do Sejmu z list PSL w 2011 r. i były wiceprezydent Ostrowca (2006-2011).
mp/ js/