Wszystko odbywa się zgodnie z prawem i logiką zdarzeń. Powierzenie czterem osobom obowiązków kierowników departamentów jest tymczasowe
Sytuację opisał poniedziałkowy "Newsweek". Tygodnik przypomina, że zgodnie z obowiązującą od 2006 r. ustawą o Państwowym Zasobie Kadrowym wyższe funkcje w administracji państwowej można powierzyć jedynie osobom zarejestrowanym w PZK.
"Kierującymi" - jak podaje "Newsweek" - są Barbara Szymborska, Tomasz Bolek, Mateusz Matejewski i stojący na czele Centrum Informacyjnego Rządu Jacek Filipowicz.
Tomasz Arabski zapewnił w TVN24, że "wszystko jest zgodne z prawem, wszystko odbywa się zgodnie z prawem i logiką zdarzeń". Jak zaznaczył, powierzenie czterem osobom obowiązków kierowników departamentów jest "tylko i wyłącznie" sytuacją tymczasową.
Jako przykład podał sytuację dyrektora departamentu kontroli i nadzoru, który 1 października zostanie mianowanym urzędnikiem służby cywilnej, a także członkiem PZK. Arabski powiedział, że dwie pozostałe osoby zostały mianowane w okresie letnim, a od tamtej pory nie było egzaminów do PZK. Jak dodał, te dwie osoby oraz dyrektor CIR zobowiązane są, aby do końca roku zdać egzamin.
Szef Kancelarii Premiera zaznaczył, że zgodnie z art. 3 pkt. 1 Kodeksu pracy można te osoby upoważnić do kierowania daną jednostką do czasu zdania egzaminu. Arabski zapewnił też, że jeśli do końca roku nie zdadzą egzaminu, nie będą pracowały na zajmowanych stanowiskach.