Wojewoda pomorski Ryszard Stachurski wezwał 20 miast i gmin do podjęcia uchwał wynikających z ustawy „śmieciowej". Na ostrzeżenie zareagowały na razie trzy samorządy. Pisma wzywające do podjęcia uchwał określających zasady naliczania i stawki opłat za odpady komunalne wojewoda przesłał na początku marca. Ponaglenie otrzymały: Konarzyny, Kępice, Kartuzy, Prabuty, Stare Pole, Somonino, Sopot, Chmielno, Sierakowice, Brusy, Łeba, Czarne, Kołczygłowy, Przechlewo, Przodkowo, Nowy Staw, Luzino, Lipusz, Sulęczyno oraz Dziemiany.
Na przyjęcie wymaganych prawem regulacji organ nadzoru dał samorządom czas do 30 marca br. Wyjątkiem jest miasto Sopot, dla którego wojewoda zgodził się przedłużyć ten termin do 5 kwietnia - na ten dzień radni zaplanowali sesję, na której mają ostatecznie zdecydować o opłatach za śmieci.
Rzecznik wojewody Roman Nowak poinformował, że na razie tylko trzy samorządy w tym Kartuzy, zastosowały się do wezwania i przyjęły wymagane uchwały.
Kartuscy radni potrzebowali dwóch sesji na uzgodnienie metody naliczania opłat za śmieci i stawek. - Ostatecznie 13 marca uchwalili, że stawki będą naliczane w oparciu o liczbę osób w gospodarstwie - poinformowała Olga Goitowska, koordynator zespołu ds. rozwoju obszarów wiejskich i ochrony środowiska kartuskiego urzędu miasta.
Za wywóz odpadów segregowanych mieszkańcy Kartuz zapłacą miesięcznie od 19 zł (w przypadku gospodarstwa 1 - osobowego) do 48 zł (w przypadku gospodarstwa zamieszkałego przez cztery lub więcej osób). Za śmieci zmieszane stawki wzrosną o 41 proc.
Zgodnie z przepisami, jeżeli we wskazanym przez wojewodę terminie samorządy nie przyjmą uchwał wyda on w tej sprawie zarządzenia zastępcze, które wywołują skutki prawne takie, jak akt prawa miejscowego.
Czytaj także:
Wielkie czekanie. Wojewodowie nie ponaglają ws. opłat mp/
Serwis Samorządowy PAP