Z okazji zbliżającej się Barbórki przedszkolaki postanowiły zaprosić górnika z Borowskich Kopalni Granitu, by opowiedział im o swojej pracy
Niewielu przedszkolaków wiedziało, że w grudniu obchodzimy święto wszystkich górników. Z okazji zbliżającej się Barbórki przedszkolaki postanowiły zaprosić górnika z pobliskich kamieniołomów, by opowiedział im o swojej pracy. Na spotkanie do Małego Przedszkola w Dzierzkowie przybył Witold Kozłowski, pracujący w Borowskich Kopalniach Granitu.
Dzieci wyjątkowego gościa przywitali specjalnym wierszykiem:
Górnik wziął świder do ręki, a ja życzenia mu składam;
Niech kamień będzie miękki, jak słodka czekolada.
Górnik ma dziś barbórkę a ja zaśpiewam mu ładnie,
Górnicza czapka z piórkiem niech w tańcu ci nie spadnie.
Pan Witold zaczął spotkanie od omówienia stroju galowego. Dzieci zatem już wiedzą, że uroczysty strój górniczy jest czarny, posiada pelerynę i aksamitne paski z guzikami po obu stronach. Czapka zwana czako ma z przodu godło górnicze, na które składa się perlik (młot) i żelazko (krótki kilof). Są to nieodłączne atrybuty górnika potrzebne mu na co dzień w pracy. Pióropusz zdobiący czapkę symbolizuje miotełkę do czyszczenia otworów strzałkowych, a kolor pióropusza uzależniony jest od rangi górnika. Biały pióropusz noszą sztygarze, inżynierowie, zielony- dyrektorzy kopalni, czarny pióropusz posiadają zwykli górnicy, natomiast czerwone - członkowie orkiestry górniczej.
Podczas spotkania dzieci poznały charakterystykę ciężkiej, odpowiedzialnej i niebezpiecznej pracy górników. Padło wiele pytań dotyczących ich pracy, na które gość starał się odpowiedzieć.
Dzieci na moment zamieniły się w orkiestrę górniczą i zaśpiewały piosenkę pt. „Kapela", a Adrianek pięknie wyrecytował wierszyk o górniczej czapce.
Przedszkolakom podobała się niecodzienna wizyta gościa w przedszkolu - niektórzy z nich już postanowili zostać górnikami. Spotkanie upłynęło w serdecznej atmosferze, a dzieci podziękowały górnikowi za wizytę, który w podzięce za zaproszenie przekazał na ręce maluchów słodkie upominki.