Tego apelu nie posłuchali trzej młodzi mieszkańcy gminy Krzymów, którzy zostali zatrzymani na gorącym uczynku dewastacji pięknej fontanny na skwerze na Placu Niepodległości w Koninie
Tego apelu nie posłuchali trzej młodzi mieszkańcy gminy Krzymów, którzy zostali zatrzymani na gorącym uczynku dewastacji pięknej fontanny na skwerze na Placu Niepodległości w Koninie.
W poniedziałek, kilkanaście minut po godzinie 1 w nocy kamery wchodzące w skład system monitoringu miejskiego zarejestrowały na Placu Niepodległości w okolicach fontanny trzech młodych mężczyzn. Jeden z nich wspiął się na figurkę konia i zaczął ją dewastować. W tym samym czasie, kiedy kamery rejestrowały wyczyn młodego wandala, o akcie niszczenia fontanny zawiadomił także policję mieszkaniec Konina - mimowolny świadek zdarzenia.
Na reakcję funkcjonariuszy nie trzeba było długo czekać. Już wkrótce cała trójka została „zneutralizowana” przez patrol policji. Mimo, że policjanci zareagowali niemal natychmiast, wandalom udało się uszkodzić figurkę konia. Połamali jej nogi.
Sprawcami okazali się trzej młodzi mieszkańcy gminy Krzymów z rocznika 1982 – 84. Mimo, że miejski monitoring zadziałał bezbłędnie (wandali wychwyciła kamera umieszczona na skrzyżowaniu ulic Aleje 1 Maja – Dworcowa, słowa uznania należą się również wrażliwemu mieszkańcowi Konina, który z własnej inicjatywy poinformował policjantów o fakcie niszczenia ozdoby skweru na Placu Niepodległości.
Mamy nadzieję, że smutny koniec gościnnych występów trzech młodych krzymowian w Koninie oraz perspektywa nieuchronnej kary będzie przestrogą dla tych, którzy w sianiu zniszczenia znajdują szczególną przyjemność.
Maciej Błaszczyk
Rzecznik Prezydenta Konina