Krotoszyński dworzec PKP znów tętnił życiem, a wszystko za sprawą pewnej zabytkowej lokomotywy z wolsztyńskiej parowozowni, która przywiozła do Krotoszyna pełen pasażerów pociąg turystyczny „Ziemianin”
W sobotę 11 czerwca krotoszyński dworzec PKP znów tętnił życiem, a wszystko za sprawą pewnej zabytkowej lokomotywy z wolsztyńskiej parowozowni, która przywiozła do Krotoszyna pełen pasażerów pociąg turystyczny „Ziemianin”.
Wjeżdżający na peron pociąg powitała liczna grupa mieszkańców, Krotoszyńska Orkiestra Dęta oraz zespół „Krotoszanie”, którzy na dworzec przemaszerowali z Rynku. Godzinny postój Ziemianina w Krotoszynie był okazją do dobrej zabawy zarówno dla przyjezdnych jak i mieszkańców miasta. Do występów zespołu ludowego oraz miejscowej orkiestry dołączyła podróżująca Ziemianinem grupa muzyków z Holandii. Prezentacje zakończył spontaniczny polonez polsko-holenderski, bo odtańczony przez dziewczęta z „Krotoszan” i holenderskich muzyków.
Podczas postoju pociągu można było obejrzeć tankowanie lokomotywy wodą z samochodu straży pożarnej. Gratką dla najmłodszych było zwiedzanie wnętrza parowozu, zaś goście z Ziemianina mieli okazję obejrzeć krotoszyńską kolejkę wąskotorową stojącą w pobliżu dworca.
Na stoiskach przygotowanych m.in. przez Urząd Miejski, Starostwo Powiatowe, Muzeum Regionalne, Towarzystwo Miłośników i Badaczy Krotoszyna oraz Lokalną Grupę Działania „Okno Południowej Wielkopolski” wystawione były pamiątki związane z Ziemią Krotoszyńską. Ponadto wszyscy, którzy tylko mieli ochotę na coś słodkiego, mogli za darmo, dzięki Urzędowi Miejskiemu, popróbować wypieków piekarni GS Krotoszyn: pączków, ciasta drożdżowego i bułek.
Krotoszyn był jednym z kilku przystanków Ziemianina. Pociąg wyruszył z Poznania, jechał przez Środę Wlkp. Jarocin, Koźmin Wlkp. i Krotoszyn do Krobi. Stamtąd ruszył w drogę powrotną do Poznania, zatrzymując się po drodze w Lesznie, Kościanie i Puszczykówku.
Impreza turystyczna została zrealizowana dzięki Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Wielkopolskiego oraz lokalnym samorządom położonym na trasie przejazdu pociągu.
Tekst i foto:
Monika Menzfeld-Czubak
WPPiIE UM w Krotoszynie
zam.kkż/