Burmistrz Marek Miros odebrał z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski zwany Polonia Restituta
Burmistrz Marek Miros odebrał z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski zwany Polonia Restituta.
Z tej okazji udzielił krótkiego wywiadu.
- Panie Burmistrzu, dostał Pan kolejne odznaczenie od Prezydenta RP, tym razem chyba o większej randze niż poprzednie.
- Rzeczywiście. 24 września w pałacu prezydenckim odbyło się uroczyste spotkanie z polskimi samorządowcami. Rok 2010 to dwudziesta rocznica pierwszych wyborów samorządowych, które miały miejsce 27 maja 1990 roku. Obchody tego doniosłego dla Polski wydarzenia planowane były na maja i czerwca tego roku. Jednakowoż katastrofa smoleńska, a później powodzie nie nastrajały do świętowania. Dlatego obchody przeniesiono na jesień.
Na zaproszenie Prezydenta Komorowskiego stawiło się około 150 osób. Parlamentarzyści, ministrowie, twórcy reformy samorządowej zwani „ojcami założycielami" profesorowie - Jerzy Regulski, Michał Kulesza i Jerzy Stępień i przedstawiciele związków samorządowych. Moja obecność wynikała z dwu przyczyn. Po pierwsze od prawie ośmiu lat jestem członkiem Zarządu związku Miast Polskich, a po drugie Prezydent przyznał mi Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski zwany Polonia Restituta.
Spotkanie miało niejako podwójny charakter. Pierwsza „robocza" część to de facto konferencja, na której zarówno prezydent jak inni mówcy podkreślali nie tylko niewątpliwy sukces reformy samorządowej, ale również zadania jakie stoją przed Polska lokalną. Cieszy fakt, że Prezydent Komorowski nie tylko zadeklarował, ale wręcz zainicjował powołanie zespołu doradców, którzy wspólnie z kancelarią prezydencką opracują projekty koniecznych zmian w funkcjonowaniu gmin, powiatów, i województw. Cieszy poparcie prezydenta dla wyborów w okręgach jednomandatowych.
Druga część miała charakter uroczysty. W jej trakcie Bronisław Komorowski udekorował 24 osoby, które jego i środowisk samorządowych zdaniem, w sposób szczególny przyczyniły się swoją pracą , do niewątpliwego sukcesu Polski lokalnej, Polski samorządowej, w ciągu ostatnich dwudziestu lat.
Właśnie. Wśród wyróżnionych znalazł się burmistrz niewielkiej Gołdapi.
- To napawa dumą i niekłamaną satysfakcją. Jeśli z perspektywy Prezydenta, naukowców, czy środowisk samorządowych dostrzega się ogrom pracy, niewątpliwe zmiany w niewielkiej Gołdapi, to powinniśmy to docenić. Prezydent odznaczył tylko 24 osoby. W tym m.in. profesora Michała Kuleszę, prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz Waltz, prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego, marszałka Adama Struzika, prezydentów Rzeszowa, Konina, Przemyśla, Dąbrowy Górniczej, Gliwic i kilku innych dużych miast. To są naprawdę tuzy polskiego samorządu. Jeśli w tym elitarnym gronie znalazł się burmistrz Gołdapi, to jest to wynikiem ciężkiej pracy nie tylko samorządowców. To ogromny sukces Gołdapian, którzy przez dwadzieścia lat, mimo naprawdę obiektywnie cięższych w porównaniu z innymi ośrodkami warunków potrafili wypracować sobie znaczącą w Polsce pozycję.
To nie pierwsze tak wysokie Pańskie wyróżnienie.
- To prawda. Oprócz niemałej liczby niższej rangi, szczególnie dumny jestem z trzech „prezydenckich" - Srebrnego Krzyża Zasługi nadanego przez Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski przyznanego przez ś.p. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i, tego najwyższego, Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski nadanego przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Szczególną satysfakcją napawa fakt, że każde z tych odznaczeń (krzyż zasługi), czy orderów (dwa krzyże Polonia Restituta) zostało nadane przez prezydenta reprezentującego zupełnie inne środowiska polityczne. Innymi słowy, nie mają one charakteru politycznego, a wyłącznie merytoryczny. To cieszy.
Tak jak przy poprzednich tego typu sytuacjach dedykuję ten wysoki order państwowy wszystkim Gołdapianom. Dziękuję Wam Państwo za życzliwość. To nasz wspólny sukces.
Dziękuję i pozdrawiam Gołdapian. Tych z miasta i tych z części wiejskiej.