W Inowrocławiu Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych działa z powodzeniem
Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (w skrócie: PSZOK) działa. I to z powodzeniem.
Tu trafiają: plastik, gruz, szkło, popiół, makulatura, tekstylia, mebel, elektrośmieci, odpady biodegradowalne. Są ważone i przetwarzane, aby Inowrocław był czysty i spełniał narzucone przez ustawodawcę wskaźniki recyklingu.
Obowiązek wybudowania przez każdą z gmin PSZOK-u nałożyła znowelizowana ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. W naszym mieście taki Punkt działa przy ul. Bagiennej w ramach Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych (RIPOK). Wybudowany został przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej za kwotę 285 tys. zł (najdroższy niewątpliwie jest krakowski PSZOK utworzony za 6,5 mln zł).
PSZOK działa od lipca br., kiedy to w życie weszła ww. ustawa. – Przywiezienie i zdeponowanie przez mieszkańców odpadów do Punktu nie stanowi problemu. Znajduje się on blisko wjazdu do RIPOK-u. Korzystamy tam z rampy z wagą, gdzie jest możliwość wjechania samochodem. Po obu stronach są pojemniki opisane, jaki odpad można tam deponować. Odbieramy 15 asortymentów m.in. tworzywa sztuczne, papier, szkło, lekarstwa, odpady niebezpieczne, popiół, odzież, elektrośmieci, opony.
Ponadto na terenie miasta jest ustawionych kilkanaście mini-PSZOK-ów na odpady zielone i biodegradalne – mówi prezes PGKiM Sp. z o.o. Krzysztof Kuźmiński. I dodaje: - Inowrocławianie zdali egzamin z segregacji odpadów, wykazali, że dbają o środowisko i tereny wokół siebie. Bardzo dobrze odebrana została także przez mieszkańców przeprowadzona przez nas akcja zbierania elektrośmieci, bowiem w ciągu miesiąca zebrano ich aż 3 tony.
Inowrocław jest w czołówce miast w zakresie realizacji zadań ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz nałożonych przez Unię Europejską wskaźników segregacji odpadków komunalnych. – Inowrocław osiąga obecnie wskaźnik recyklingu na bardzo wysokim poziomie, bo aż 21,2 proc. Spełniamy go zatem z dużym wyprzedzeniem – na 2017 r. – dodaje prezes Krzysztof Kuźmiński.
– Realizując nasze inwestycje w zakresie gospodarki odpadami kierujemy się perspektywą długofalową. Poprzez Spółkę podejmujemy niezbędne działania, by sprostać wymogom unijnym, by nie nastąpił moment, że będziemy obciążeni karami za niespełnienie wymogów spoczywających na Inowrocławiu. Na gminach ciąży bowiem bat finansowy narzucony przez Brukselę za niezrealizowanie określonych wskaźników i nie podjęcie działań na rzecz ochrony środowiska. Sankcje te dotkną wówczas samych mieszkańców – mówi prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.
Inowrocławski PSZOK – porównaniu do innych polskich miast – otwarty jest aż 6 dni w tygodniu, w korzystnych dla inowrocławian godzinach – od poniedziałku do piątku od godz. 7.00 do godz. 19.00, a w soboty w godz. 7.00-13.00. Do tej pory mieszkańcy zdeponowali tam – dla przykładu – we wrześniu 71,7 ton odpadów, w październiku aż 82,2 ton, a w listopadzie 85,3 ton. Najczęściej dostarczany jest tam przez nich gruz (55,8 proc.), odpady BIO (29,9 proc), meble (9,4 proc.) i elekrośmieci (1,3 proc.).
Źródło: materiały nadsyłane przez jednostki samorządu terytorialnego.
Za treść tych informacji PAP S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności.