Z pismem o rozważenie budowy przejścia dla pieszych przez tory biegnące w ciągu ul. Okólnej zwrócił się prezydent Konina Piotr Korytkowski do prezesa zarządu PKP PLK. W ten sposób prezydent wspiera mieszkańców niezadowolonych z faktu, że przejście łączące Zakole z Niesłuszem w wyniku remontu linii kolejowej E-20 zostało zlikwidowane.
- Po kilkumiesięcznym okresie użytkowania nowej trasy bardzo mocno wybrzmiała sprawa zlikwidowanego przejazdu na ulicy Okólnej i brak możliwości przekroczenia przez pieszych w tym miejscu przebudowanej linii kolejowej. Wyrażam obawy o to, czy w tym rejonie zapewniony jest odpowiedni poziom bezpieczeństwa pieszych, którzy po zlikwidowaniu przejścia mogą przekraczać linię kolejową w miejscu niedozwolonym – czytamy w piśmie prezydenta. Piotr Korytkowski zwraca też uwagę na to, że miasto zrealizowało leżące po jego stronie zobowiązania, czyli m.in. pokryło 2/3 kosztów budowy wiaduktu oraz finansuje budowę połączenia ulic Wyzwolenia z I. Paderewskiego to najdroższe od 14 lat drogowe przedsięwzięcie w naszym mieście. - Oczywiście zawarte porozumienie nie przewidywało budowy w tym miejscu kładki lub tunelu. Jego intencją było przekierowanie ruchu pieszych na nowy wiadukt. W praktyce okazało się, że nie jest to do końca właściwe rozwiązanie. W związku z powyższym uprzejmie proszę o rozważenie możliwości budowy bezkolizyjnego przejścia dla pieszych w ciągu ulicy Okólnej, które umożliwi bezpieczne przemieszczanie się osób oraz w znaczny sposób ułatwi mieszkańcom ich codzienne funkcjonowanie – napisał prezydent.
Pismo z prośbą o wsparcie budowy przejazdu przy ul. Okólnej prezydent przesłał też do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka oraz do konińskich parlamentarzystów.