Podpisano wieloletnie porozumienie pomiędzy Samorządami Stalowej Woli i Niska odnośnie współpracy dotyczącej gospodarki odpadami
– To dla nas wyjątkowy dzień, bo otwiera perspektywę kolejnej, ważnej współpracy pomiędzy sąsiadami, którzy są przecież tak blisko nas, tak wiele nas łączy – zaznaczył prezydent Lucjusz Nadbereżny na chwilę przed podpisaniem porozumienia pomiędzy Samorządami Stalowej Woli i Niska odnośnie współpracy dotyczącej gospodarki odpadami.Obecny na spotkaniu burmistrz Niska Waldemar Ślusarczyk dziękując prezydentowi Stalowej Woli za tak trudną i odważną decyzję powiedział, że dobry sąsiad to trochę więcej jak rodzina. I to się sprawdza również w relacjach samorządowych. Porozumienie zawarte z miastem Stalowa Wola daje pewność niższej opłaty z 270 złotych za tonę odpadów na 250 złotych. Przy tej ilości śmieci ta różnica w cenie robi wrażenie, podkreślił burmistrz Ślusarczyk. Prezydent Stalowej Woli patrzy na problem śmieciowy globalnie.
– W tej chwili wchodzi w życie nowa ustawa śmieciowa, która dokonuje rewolucji w kwestii zarządzania odpadami. Znika regionalizacja wojewódzka, otwiera się dużo większa konkurencja na rynku odpadów. W takiej sytuacji miasto Stalowa Wola musi zabezpieczyć interesy funkcjonowania MZK i naszego Zakładu Mechaniczno – Biologicznego Przetwarzania Odpadów w perspektywie nawet dziesięciu lat i więcej do przodu.
Brak budowania partnerstwa wśród sąsiednich samorządów może spowodować drakońskie opłaty dla mieszkańców i straty w MZK. Stalowa Wola jest dzisiaj liderem z punktu widzenia zarządzania odpadami. Chcielibyśmy potencjał naszych spółek komunalnych tworzyć w układzie zamkniętym, zapraszając do współpracy chociażby Janów Lubelski czy Sandomierz – powiedział prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Porozumienie pomiędzy Miastem Stalowa Wola a Gminą i Miastem Nisko zostało zawarte na okres 30 lat.