
Włodarze niektórych gmin w Polsce corocznie marnotrawią tysiące złotych na finansowanie ochotniczych straży pożarnych, które nie wykazują żadnej aktywności, a jednocześnie domagają się przyznania dodatkowych środków na zatrudnienie pracowników do wdrażania ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej – wynika z analizy dr Dariusza P. Kały, specjalizującego się w prawie ochrony przeciwpożarowej i ochotniczych straży pożarnych.

Ministerstwo Infrastruktury widzi zasadność i możliwość wprowadzenia ulgowych przejazdów kolejowych dla czynnych strażaków ratowników uczestniczących w akcjach ratowniczych – poinformował na posiedzeniu sejmowej podkomisji ds. OSP Krzysztof Szymański, zastępca dyrektora departamentu kolejnictwa MI.

Nie jest możliwe wprowadzenie w regulaminie wynagradzania pracowników samorządowych zapisu dotyczącego pobierania pensji za czas nieobecności związanej z działaniami w ramach OSP – wynika z wyjaśnień Regionalnej Izby Obrachunkowej w Kielcach.

Nie istnieją podstawy prawne do finansowania działań grup poszukiwawczo-ratowniczych na zasadach tożsamych z tymi, które obowiązują w stosunku do Ochotniczych Straży Pożarnych – wskazała Regionalna Izba Obrachunkowa w Lublinie. Wspieranie takich grup, nawet jeśli zostały uznane za podmioty ochrony ludności, jest możliwe jedynie poprzez dotacje i porozumienia o realizacji zadań publicznych.

Porozumienia między wójtami sąsiednich gmin w sprawie działania jednostek ochrony przeciwpożarowej powinny również zawierać ustalony zakres współpracy finansowej, dotyczący rekompensat – wynika z wyjaśnień wiceszefa MSWiA Wiesława Leśniakiewicza.

Uznawanie kwalifikacji zawodowych do kierowania pojazdami uprzywilejowanymi oraz wprowadzenie uprawnień dla strażaków OSP do wydawania poleceń lub sygnałów uczestnikom ruchu drogowego zakłada poselski projekt ustawy, który został złożony w Sejmie.