W latach 2020-2023 dzieci nie otrzymywały w systemie edukacji dopasowanej do potrzeb pomocy psychologicznej i psychoterapeutycznej - wynika z kontroli NIK. W 2020 r. psychologa nie było w 62 proc. placówek oświatowych, a w 2023 r. - w 42 proc. Na przyjęcie do poradni psychologiczno-pedagogicznej trzeba było czekać nawet rok.
Mamy jeszcze cały rok na to, by w każdej szkole, tak jak zapisano w ustawie, był psycholog - powiedział wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski. Według niego liczba psychologów w szkołach rośnie, są też środki na ich zatrudnienie.
Ponad 550 tys. dzieci i młodzieży w wieku od 7 do 17 lat cierpi na zaburzenia psychiczne. Ponad jedna trzecia uczniów otrzymuje w szkołach wsparcie psychologiczno-pedagogiczne - poinformowała wiceminister edukacji i nauki Marzena Machałek podczas posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia.