
Prezydent RP zawetował nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich oraz niektórych innych ustaw - poinformował w piątek Zbigniew Bogucki z kancelarii prezydenta. Nowela przewidywała, że szkoły miały nie wymagać od opiekunów dzieci m.in. zaświadczenia z KRS, a jedynie oświadczenia.

Rzeczniczka Praw Dziecka przedłożyła prezydentowi negatywną opinię dotyczącą nowelizacji tzw. ustawy Kamilka. „Ustawa z dnia 5 sierpnia 2025 r. w sposób istotny i nieuzasadniony obniża standard ochrony dzieci przed krzywdzeniem, stwarzając realne zagrożenie dla ich bezpieczeństwa” – alarmuje Monika Horna-Cieślak.

Rok temu na mocy tzw. ustawy Kamilka instytucje związane z dziećmi miały obowiązek wprowadzić standardy ochrony małoletnich. Największym problemem okazała się interpretacja przepisów. Zaowocowało to uchwaleniem nowelizacji ustawy, która czeka na podpis prezydenta RP.

Rodzice i opiekunowie, którzy pomagają w przedszkolu, szkole czy podczas wycieczek, nie będą musieli przedstawiać zaświadczeń o niekaralności. To jedna ze zmian przewidzianych w przyjętej przez rząd noweli ustawy o ochronie małoletnich.

Chcąc ustalić, czy sędziowie na zawodach sportowych podlegają obowiązkowi z art. 21 ustawy, każdorazowo trzeba ocenić czy realizowane przez nich zadania lub obowiązki związane są z jedną z aktywności określonych w dokumencie – poinformowała wiceminister sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz.

Rozszerzenie katalogu aktywności, w związku z którymi wymagane jest zaświadczenie o niekaralności, wprowadzenie procedury sprawdzania karalności w stosunku do cudzoziemców i nowe regulacje dla rodziców uczestniczących np. w wycieczce szkolnej – to niektóre ze zmian zaproponowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości w projekcie nowlizacji tzw. ustawy Kamilka.