Przy podziale środków na przygotowanie planów ogólnych zostanie zastosowany algorytm uwzględniający m.in. liczbę ludności i powierzchnię gminy – wyjaśnia Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Związek Miast Polskich szacuje, że przewidziane w puli 900 mln zł nie wystarczy na pokrycie kosztów.
Samorządowcy od ponad roku dopytują resort rozwoju o finansowanie sporządzenia w każdej gminie planu ogólnego do 2026 roku. Temat był ponownie dyskutowany pod koniec września na zespole infrastruktury Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Z relacji Związku Miast Polskich wynika, że resort rozwoju i technologii planuje przygotowanie w ciągu dwóch miesięcy regulaminu rozdysponowania tych środków dla samorządów, które przygotują plany ogólne zagospodarowania przestrzennego do końca 2025 roku.
W informacji przekazanej Serwisowi Samorządowemu PAP ministerstwo rozwoju przypomniało, że reforma sytemu planowania i zagospodarowania przestrzennego, jako jedna z 48 reform, jest kamieniem milowym (A12G) wpisanym do Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) i przewidziano pulę środków na jej wdrożenie. Chodzi o niespełna 900 mln zł.
Resort zaznaczył jednak, że jest to kwota netto. „Zgodnie z zasadami Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności VAT jest kosztem niekwalifikowalnym. Dlatego za wykonane prace ostateczni odbiorcy wsparcia otrzymają zwrot poniesionych wydatków netto, czyli bez VAT” – podkreśliło MRiT.
Resort zaznaczył jednocześnie, że w celu uruchomienia inwestycji planowanych na podstawie ustawy o zasadach realizacji zadań finansowanych ze środków europejskich w perspektywie finansowej 2021-2027 możliwe będzie przejściowe finansowanie przez Polski Fundusz Rozwoju inwestycji w części dotacyjnej KPO, jeszcze przed dniem wydania decyzji wykonawczej Rady UE, na podstawie projektu KPO przyjętego przez Radę Ministrów 30 kwietnia 2021 r. wynikającymi z negocjacji z Komisją Europejską.
MRiT wskazało, że uruchomienie prefinansowania PFR na inwestycje w KPO uzależnione będzie od przygotowania podstawowych elementów systemu wdrażania założonych w projekcie ustawy. Kluczowym wymogiem jest podpisanie porozumień o realizacji reform i inwestycji pomiędzy ministrem właściwym do spraw rozwoju regionalnego jako Instytucją Koordynującą KPO, a odpowiednimi ministrami reprezentującymi instytucje odpowiedzialne za realizację reform i inwestycji (art. 14le ust. 3 ww. ustawy). Ministerstwo Rozwoju i Technologii podpisało 24.11.2022 r. stosowane porozumienie.
„Dla pozyskania środków na prefinansowanie KPO koniecznym jest terminowe i zgodne z zakresem ustalonym z KE realizowanie reform (kamieni milowych) powiązanych bezpośrednio z daną inwestycją. Spełnienie wszystkich wymogów formalnych dotyczących uruchomienia danej inwestycji uzgodnionych z KE (m.in. tryb i kryteria wyboru przedsięwzięć, uwzględnienie zasady DNSH)” – wyjaśniło ministerstwo.
MRiT wyjaśniło, że inwestycja A1.3.1. związana z wdrożeniem nowych przepisów w zakresie planowania i zagospodarowania przestrzennego obejmie trzy rodzaje działań: zapewnienie wsparcia technicznego przy przygotowaniu planów rozwoju, zapewnienie gminom materiałów edukacyjnych (tj. seminaria internetowe, podręczniki) oraz zapewnienie ukierunkowanych szkoleń dla planistów zaangażowanych w opracowanie planów ogólnych w gminach celem przeszkolenia co najmniej 1700 pracowników.
Resort zwrócił też uwagę na algorytm podziału środków pomiędzy gminy, którego zasady określono w regulaminie wyboru przedsięwzięć do objęcia wsparciem z Krajowego Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności w inwestycji A1.3.1 .
„Algorytm składa się z kwoty stałej i części zmiennej. Część zmienna zależy od liczby ludności, powierzchni gminy oraz lesistości. Im gmina ma więcej mieszkańców, większą powierzchnię i mniej lasów, tym otrzyma proporcjonalnie więcej pieniędzy” – wskazało MRiT.
Podczas posiedzenia zespołu przedstawiciel Związku Miast Polskich zwrócił uwagę, że przewidziane w puli 900 mln zł nie wystarczy na sporządzenie planów ogólnych w gminach. Ostrzegł przy tym, że nie będzie zgody na rozwiązanie, które odcinałoby środki powyżej pewnej kwoty, np. że gminy otrzymają 85 proc. kwoty, ale nie więcej niż 50 mln zł. Jego zdaniem oznaczałoby to dyskryminację dużych miast.
Ekspert ZMP Marek Wójcik już wiosną tego roku alarmował, że pieniędzy na sporządzenie planów ogólnych nie wystarczy. Wskazywał, że ceny znacznie wzrosły i za przygotowanie dokumentów planistycznych samorządy płacą średnio 2,5 razy więcej niż trzy lata temu kiedy tworzono zręby KPO. Jego zdaniem ceny jeszcze wzrosną, gdy zwiększy się zapotrzebowanie na ekspertów przygotowujących plany ogólne.
mp/