Rządowe wsparcie samorządów w I kwartale 2025 r., które zniweluje uwolnienie cen energii - to zdaniem strony samorządowej KWRiST rozwiązanie, które częściowo zrekompensuje miastom i gminom wyłączenie ich z mechanizmu mrożenia cen prądu.
Uwaga: aktualizacja. W środę wieczorem Sejm uchwalił ustawę o zamrożeniu na poziomie 500 zł za MWh netto cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do końca września 2025 r. Zgodnie z nią do końca marca przyszłego roku zamrożone ceny energii będą miały też samorządy i podmioty użyteczności publicznej.
Podczas środowego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorzadu Terytorialnego Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich podkreślał, że rządowy projekt, który nie uwzględnia zamrożenia cen energii dla jednostek samorządu terytorialnego, sprawi, że najbliższe, zimowe miesiące będą niezwykle ciężkie dla JST.
"Resort klimatu i środowiska przesłał pismo, że wycofuje projekt z opiniowania i uznaje, że on w ogóle nie powinien być opiniowany przez Komisję Wspólną, ponieważ ogranicza się wsparcie tylko dla osób indywidualnych. Mamy do czynienia z ewidentnym deliktem, w tym przypadku prawnym" - ocenił Wójcik.
"Rozwiązanie minimalne pomoże nam przetrwać najtrudniejszy okres – zimowy. Na razie, mimo naszych próśb i rozmów, cieszę się, że się one odbywają, nie przynoszą żadnego efektu. Stąd pozwalam sobie prosić raz jeszcze stronę rządową, aby zechciała wyjść z jakąś propozycją" - dodał.
Rozwiązaniem minimalnym, o którym wspomniał Wójcik, jest rządowe wsparcie samorządów w pierwszym kwartale przyszłego roku.
"Warto by znaleźć pieniądze tym bardziej, że nawet kroplówka nie pozwoli niektórym JST zrównoważyć wydatki i dochody bieżące. Podobnie może być w przyszłym roku i dorzucanie nam czegoś takiego w ostatniej chwili w taki sposób uważam za coś, co nie powinno się zdarzyć" - ocenił Wójcik, odnosząc się do rządowego projektu ustawy o zamrożeniu cen.
Podkreślił też, że JST będą mogły poradzić sobie w okresie zimowym nawet bez wsparcia finansowego.
"Możemy w ogóle nie mówić o pieniądzach, bo tu może nie być potrzebna ani jedna dodatkowa złotówka" - powiedział przedstawiciel strony samorządowej. "Pod warunkiem, że ze strony Ministerstwa Aktywów Państwowych, a następnie Spółek Skarbu Państwa, uzyskamy życzliwość dla renegocjacji do ceny maksymalnej, lub rozwiązania kontraktów bez obciążania nas kosztami i wówczas ogłosimy nowe. Wtedy będziemy mieli szanse na ceny rynkowe" - przekazał Wójcik.
Jak zaznaczył, taki ruch nie obciąży budżetu państwa i wspomoże JST w pierwszym kwartale 2025 roku.
"Na razie, mimo naszych próśb i rozmów, cieszę się, że się one odbywają, nie przynoszą żadnego efektu. Stąd pozwalam sobie prosić raz jeszcze stronę rządową, aby zechciała wyjść z jakąś propozycją" - powiedział Wójcik, motywując przedstawicieli władzy do rozwiązania problemu, z jakim mierzą się JST. "Ten projekt pewno dziś przez Sejm będzie uchwalony, ale jest jeszcze Senat, jeszcze możemy dobrą, potrzebną poprawkę wnieść na tym etapie" - zaznaczył.
Obecny na posiedzeniu Komisji Wspólnej wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Szymański przekazał, że rząd wyraża chęć dalszego procedowania w sprawie mrożenia cen energii dla JST.
"Ja zaproponuję, może nie w ramach zespołu, ale jakiegoś takiego wstępnego spotkania z przedstawicielami ministerstwa klimatu, MAP-u i stroną samorządową, żeby spróbować tutaj znaleźć skuteczne rozwiązanie w tym obszarze. Do tego mogę się zadeklarować" - powiedział Szymański.
19 listopada br. do Sejmu wpłynął rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku oraz w 2024 roku oraz niektórych innych ustaw.
Projekt noweli zakłada zamrożenie cen energii do września 2025 roku jedynie dla gospodarstw domowych, jednak nie znalazły się w nim zapisy cen maksymalnych dla samorządów, podmiotów wrażliwych i mniejszych firm.
mk/