W pierwszej połowie 2025 roku mamy prezydencję w UE i to będzie ważny czas dla tych dyskusji o przyszłości polityki spójności. Apeluję szczególnie do samorządowców: nie prześpijcie państwo tego czasu – powiedział wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Protas podczas zorganizowanej przez PAP konferencji „20 lat Polski w UE”.
Wiceszef funduszy i polityki regionalnej zwrócił się do samorządowców, by dobrze wykorzystali czas polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, ponieważ rozpoczyna się dyskusja o polityce spójności i będą zapadały decyzje o tym jakie priorytety w podziale środków będą obowiązywały w kolejnych latach.
„Wszędzie w swoich gremiach, czy to w Komitecie Regionów, który jest bardzo ważnym podmiotem, również nasi samorządowcy, byli samorządowcy w Parlamencie Europejskim, my musimy przypilnować tego najbliższego czasu, żeby nam polityka spójności nie zbłądziła, żeby o przyszłości polityki spójności nie decydowali urzędnicy. Naprawdę traktuję to bardzo poważnie i to bardzo poważny apel z mojej strony” – powiedział Protas.
Dodał, że w związku m.in. ze zmianą sytuacji geopolitycznej Komisja Europejska i Parlament Europejski powinny przedefiniować swoją politykę spoglądając uważniej na wschodnie kraje i wschodnie regiony Europy. Chodzi zarówno z ochronę granic z Rosją i Białorusią jak i bezpośrednie wsparcie dla regionów przygranicznych, również tych, które sąsiadują z Ukrainą, gdzie toczy się wojna.
„Musimy, chcemy i będziemy zabiegać o to, ażeby żeby stworzyć dodatkowy instrument, który będzie obejmował wszystkie regiony tej trudnej granicy” – powiedział wiceminister. „My potrzebujemy ekstra środków na różnego rodzaju działania, które zabezpieczały by interesy mieszkańców, którzy żyją na tych terenach” – dodał.
Zaznaczył, że ze względu na wojnę regiony sąsiadujące z Ukraina potrzebują wsparcia, bo stają się mniej atrakcyjne dla przedsiębiorców, a co za tym idzie również dla mieszkańców, szczególnie młodego pokolenia. Jego zadaniem potrzebne są też środki na zabezpieczenie militarne, ponieważ „są to tereny, które potencjalnie, mam nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie, ale potencjalnie są na pierwszej linii frontu i też trzeba infrastrukturę pod tym kątem budować”.
Według Protasa polityka spójności i polityka europejska powinna być bardziej elastyczna i wspierać te regiony, które są zapóźnione rozwojowo.
Odnosząc się do Krajowego Planu Odbudowy wiceminister zadeklarował, że resort funduszy przygotowując rewizję KPO dołoży starań, by dostosować terminy do rzeczywistości.
„Zrobimy wszystko, żeby wykorzystać każde euro. Zrobimy wszystko, żeby ewentualnie przedłużyć termin ten końcowy, który jest 31 sierpienia 2026. Mam nadzieję, że znajdziemy sojuszników w tych zabiegach. Ale na dzisiaj musimy sobie radzić z taką sytuacją, w jakiej jesteśmy. I myślę, że wszyscy powinniśmy być zgodni w tym, żeby trzeba zrobić wszystko, żeby jak największą ilość środków wykorzystać” – powiedział Protas.
Wiceminister Jacek Protas podczas konferencji „20 lat Polski w UE” był gościem panelu „20 lat Polski w Unii Europejskiej – rozwój Polski lokalnej”, w którym udział wzięli: wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski, była minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak, europoseł Adam Jarubas oraz dyrektor Biura Związku Miast Polskich Andrzej Porawski.
mr/