Dokonała się zmiana wizerunkowa, ale potrzebne są dalsze zachęty do tworzenia nowych CUS, w tym tych międzygminnych – wskazują autorzy raportu, który powstał w Kancelarii Prezydenta. Rekomendują skierowanie na ten cel regionalnych funduszy europejskich.
„Centra usług społecznych. Potencjał intencjonalnie wywołanej zmiany w lokalnej polityce społecznej w Polsce” to tytuł raportu opracowanego przez Marka Rymszę i Arkadiusza Karwackiego dla działającej przy prezydencie RP Narodowej Rady Rozwoju. Publikacja to wynik analizy dotychczasowych dokumentów ministerialnych (resort rodziny i polityki społecznej) i gminnych, a także monitoringu dyskusji i publikacji naukowych na ten temat.
W latach 2020–2022 powstało ogółem 51 centrów usług społecznych. Zdecydowana większość z nich (41) korzysta z programu grantowego wspierającego tworzenie i funkcjonowanie CUS ze środków POWER.
Centra powstały w gminach na terenie 15 (z ogółem 16) województw. Najwięcej, dziesięć, powstało ich w województwie mazowieckim; żadnego nie powołano w woj. łódzkim.
W gronie 51 gmin, które utworzyły CUS, reprezentowane są gminy wszystkich trzech typów gmin. Gmin miejskich jest 11, wiejskich – 22, a tych o charakterze mieszanym - 18.
„Pod tym względem rozkład gmin objętych pilotażem jest w pełni zadowalający – rozkład jest zrównoważony” – komentują autorzy opracowania.
Jak czytamy w raporcie, w grupie CUS „pilotażowych” prawie wszystkie (50/51) powstały przez przekształcenie ośrodków pomocy społecznej i tylko jeden (CUS Toruń) funkcjonuje obok miejscowego (miejskiego) ośrodka pomocy społecznej. Możliwość powołania CUS obok OPS mają, zgodnie z zapisem Ustawy o CUS, duże miasta liczące powyżej 100 tysięcy mieszkańców.
Nie ma natomiast ani jednego centrum, które zostałoby utworzone wspólnie przez dwie lub więcej gmin.
„Ten stan rzeczy wydaje się jednak zrozumiały. Tworzenie ponadgminnych CUS jest przedsięwzięciem trudniejszym pod względem organizacyjnym i zarazem bardziej ryzykownym – wymaga operacyjnych uzgodnień pomiędzy gminami i odpowiedniego poziomu zarówno kapitału społecznego (uogólnionego zaufania mieszkańców), jak i kapitału instytucjonalnego (wzorów współdziałania instytucji samorządowych z różnych gmin). Dodatkowo sytuacja pandemii nie sprzyjała praktykowaniu takiej współpracy: pandemia potwierdziła ogólną regułę, w myśl której okresy ostrych kryzysów nie sprzyjają rozwijaniu współpracy o charakterze pomostowym” – konstatuje Marek Rymsza.
Założeniem prezydenckiej ustawy o CUS było „zaspokojenie potrzeb społeczeństwa w zakresie dostępu na poziomie lokalnym do kompleksowych usług społecznych”. Chodziło o to, by takie usługi adresowane były do ogółu mieszkańców i nie kojarzyły się z pomocą społeczną. CUS zatem to nie tylko wypłata świadczeń socjalnych, ale też np. świadczenie usług opiekuńczych osobom starszym, świadczenie usług doradztwa zawodowego, prowadzenie kursów zawodowych czy zapewnienie usług pedagogicznych, logopedycznych i fizjoterapeutycznych.
Pierwsze centrum usług społecznych – w Resku w województwie zachodniopomorskim – rozpoczęło działalność wraz z wejściem w życie przepisów Ustawy o CUS, tj. 1 stycznia 2020 r.; uchwała o przekształceniu OPS w CUS została bowiem przyjęta przez Radę Gminy Resko 30 października 2019 r., a więc jeszcze w okresie vacatio legis przepisów ustawy.
Ustawodawca nałożył na gminy, które utworzyły centrum usług społecznych, obowiązek zatrudnienia w tych jednostkach trzech nowych rodzajów specjalistów od pomagania: organizatora usług społecznych, organizatora społeczności lokalnej oraz koordynatorów indywidualnych planów usług społecznych. Jak się okazuje, prawie wszystkie pilotażowe centra usług społecznych spełniają wymogi ustawowe odnośnie zatrudniania specjalistów pomocowych.
„Obserwujemy zachodzącą zmianę wizerunkową. Centra usług społecznych postrzegane są inaczej niż ośrodki pomocy społecznej – jako podmioty oferujące wsparcie ogółowi mieszkańców stosownie do ich potrzeb, a nie jak instytucje świadczące pomoc osobom i rodzinom biedniejszym, niesamodzielnym, społecznie marginalizowanym. Innymi słowy, wsparcie usługowe CUS społecznie nie naznacza, gdyż nie łączy się z nabyciem statusu klienta pomocy społecznej” – podsumowują autorzy raportu.
Jak podkreślają, są liczne potwierdzenia, że z oferty usługowej CUS korzystają osoby, które nie miały wcześniej styczności z instytucją pomocy społecznej.
Pozostałe wnioski to m.in. nośność i społeczna atrakcyjność koncepcji jednego okienka, dynamicznie rozwijająca się praca środowiskowa, potencjał CUS w zakresie stwarzania przestrzeni dla rozwoju służb społecznych czy upowszechnianie mobilnych usług społecznych.
W raporcie są też rekomendacje, a w nich ogromna rola środków unijnych. Według ekspertów niezbędne są zachęty dla tworzenia CUS międzygminnych przy wykorzystaniu alokacji funduszy europejskich przeznaczonych na rozwój i integrację usług społecznych.
„Aktywacja CUS międzygminnych wymaga wsparcia gmin nie tylko w aspekcie finansowym, lecz także w zakresie tworzenia niezbędnego know-how. Kluczowa wydaje się tu być rola ROPS. Wskazane byłoby promowanie tworzenia międzygminnych CUS przy wykorzystaniu środków EFS+ w ramach programu FERS” - czytamy.
Według ekspertów potrzebne są też działania wspierające, aby w drugiej połowie 2023 r. uruchomiona została druga fala powstawania centrów usług społecznych. Z informacji pozyskanych przez Zespół ds. monitorowania CUS wynika, że jest spora liczba gmin przygotowujących się do utworzenia CUS, a część z nich podjęła już współpracę z ROPS.
„Gminy te powinny mieć dostęp do wsparcia ze środków EFS+ alokowanych na poziomie regionalnym, zgodnie z przyjętymi już zapisami w programach regionalnych i wytycznymi MFiPR” – podkreślają autorzy raportu.
Wsparcie potrzebne jest też dla pionierów. „Nie mamy wątpliwości, że ze środków europejskich dostępnych w ramach perspektywy finansowej 2021–2027 powinny móc korzystać – z przeznaczeniem na poszerzenie oferty usługowej lub wolumenu usług – także funkcjonujące już centra usług społecznych” – rekomendują autorzy.
Jak zaznaczają, to inicjatywy, które niejako przecierają szlak, a u podstaw których lokowała się duża odwaga podjęcia się animowania zmiany.
„Dlatego też inicjatywy te nie mogą być wyłączane z możliwości pozyskiwania środków na modernizację i rozwój oferty usługowej z każdego dostępnego źródła finansowego” - podsumowują.
Wreszcie potrzebny jest rządowy program pomostowy dla CUS po okresie pilotażu, stabilizujący ich sytuację i wzmacniający efekt trwałości.
Raport w załączniku pod artykułem.
aba/