Największą aktywność w korzystaniu ze środków programu Solidarnościowego Korpusu Wsparcia Seniorów wykazują gminy z województwa zachodniopomorskiego, łódzkiego i świętokrzyskiego - poinformowało Serwis Samorządowy PAP ministerstwo rodziny i polityki społecznej.
Solidarnościowy Korpus Wsparcia Seniorów to infolinia, na którą mogą zadzwonić potrzebujący pomocy seniorzy. Konsultant przekazuje tę informację do danego ośrodka pomocy społecznej, a następnie do seniora rusza z pomocą wolontariusz.
W ocenie minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg program działa sprawnie.
„Najwięcej gmin przystąpiło do programu z województwa zachodniopomorskiego (100% - 113), łódzkiego (96% - 170) i świętokrzyskiego (95% - 97)” - podało jej ministerstwo.
W ramach programu resort wydzielił już i przekazał do wszystkich województw kwotę 100 mln złotych. Następnie wojewodowie podzielili przyznane im środki na poszczególne gminy.
W skali całej Polski z programu nie skorzystało dotychczas 340 gmin. „Jednak mogą one w każdej chwili do niego przystąpić, zgłaszając się bezpośrednio do właściwego urzędu wojewódzkiego” - zapewniło ministerstwo.
Program skierowany jest do wszystkich gmin w Polsce, zarówno miejskich, wiejskich jak i miejsko-wiejskich. Może do niego przystąpić każda gmina zainteresowana uzyskaniem dofinansowania ze środków budżetu państwa na zorganizowanie i realizację usługi wsparcia, które polegają m.in. na dostarczeniu seniorom zakupów, obejmujących artykuły pierwszej potrzeby, w tym artykuły spożywcze oraz środki higieny osobistej.
Gmina, które weźmie udział w programie, może liczyć na dofinansowanie w wysokości 80 procent. Ze środków własnych gmina musi przy tym zabezpieczyć 20 procent.
Na realizację programu zaplanowana została kwota w wysokości 100 mln zł, a środki z rezerwy budżetowej na sfinansowanie przedsięwzięcia zostały przyznane z podziałem na województwa, według liczby seniorów powyżej 70 roku życia - poinformowało ministerstwo rodziny i polityki społecznej.
Każdego dnia przyjmujemy kolejne zgłoszenia osób, które chcą włączyć się w pomoc - powiedziała minister Maląg.
"Gmina, w ramach otrzymanych pieniędzy, ma kilka możliwości na zorganizowanie i realizację usługi: może zatrudnić nowych pracowników, wypłacić dodatki pracownikom realizującym zadania, czy też skorzystać ze wsparcia wolontariuszy i organizacji pozarządowych" - oświadczyła.
„Środki na program zostały przekazane do wojewodów i to oni kierują je dalej, do poszczególnych gmin. Jesteśmy w stałym kontakcie z ośrodkami pomocy społecznej i wydziałami polityki społecznej urzędów wojewódzkich. Odpowiadamy na każde pytanie i wątpliwości związane z funkcjonowanie Korpusu" - przekonuje szefowa MRiPS.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej deklaruje, że jest w stałym kontakcie operacyjnym z ośrodkami pomocy społecznej i wydziałami polityki społecznej urzędów wojewódzkich w zakresie realizacji programu. Na bieżąco także odpowiada na ich zapytania.
Resort przygotował komunikat w sprawie rozliczana środków z programu, w którym wskazano przykładowe wydatki kwalifikowalne w ramach programu. Przygotowany został również wzór sprawozdania z realizacji programu, który został przesłany do wydziałów polityki społecznej.
Maląg wskazała również, że ważne jest aby gminy, które realizują objęły priorytetowym wsparciem osoby starsze, samotne, powyżej 70 roku życia, które zgłaszają się przez infolinię bądź bezpośrednio do ośrodka, lub są znane gminie". "Kluczowym założeniem programu +Wspieraj seniora+ jest bowiem to, aby w tym trudnym czasie nie zostały on same i otrzymały pomoc w dostarczeniu potrzebnych im rzeczy" - wskazała.
Seniorzy potrzebujący pomocy mogą o nią poprosić dzwoniąc pod numer telefonu 22 505 11 11.
Natomiast wolontariusze, którzy chcą pomagać seniorom, mogą zgłosić się przez internet, wypełniając ankietę na stronie www.wspierajseniora.pl lub osobiście, w lokalnym ośrodku pomocy. Oprócz wolontariuszy, w pomoc w ramach Korpusu zaangażowane są też Wojska Obrony Terytorialnej i pracownicy pomocy społecznej. Ich zadaniem jest pomoc osobom starszym w czynnościach, które wymagają wyjścia z domu, a które utrudnione są przez panującą pandemię.
Jarosław Junko