Marszałkowie województw podczas konwentu w Kielcach zaapelowali o jak najszybszą zmianę przepisów o publicznym transporcie zbiorowym. Ministerstwo Infrastruktury zapowiada zakończenie prac legislacyjnych nad nowelizacją ustawy jeszcze w tym roku.
Podczas konwentu w Kielcach marszałkowie wydali stanowisko, w którym zaapelowali o intensyfikację prac legislacyjnych związanych z ustawą o publicznym transporcie zbiorowym. Zdaniem samorządowców brak nowelizacji przepisów wpływa na to, że wiele samorządów nie podejmuje długofalowych strategii działania w tym zakresie. W podjętym stanowisku marszałkowie oczekują też ujednolicenia systemu prawnego w obszarze transportu drogowego.
Obecna na konwencie dyrektor departamentu rozwoju transportu drogowego w Ministerstwie Infrastruktury Renata Rychter poinformowała, że projekt nowelizacji ustawy o publicznym transporcie zbiorowym został przekazany do uzupełnienia o zmienione przepisy o funduszu autobusowym. Jak podkreśliła Rychter prace planowane są do końca drugiego kwartału, a potem projekt zostanie skierowany do parlamentu.
„Chcemy maksymalnie przed końcem roku zdążyć z uchwaleniem tych zmian” – powiedziała Rychter.
Rychter podkreśliła, że celem zmian jest „jak najlepsze, jak najefektywniejsze wykorzystanie środków funduszu, przyspieszenie rozwoju transportu publicznego”, żeby organizatorzy transportu „mogli w sposób jak najbardziej efektywny, jak najbardziej odpowiadający oczekiwaniom społeczności lokalnej zajmować się zadaniami z zakresu organizacji publicznego transportu zbiorowego, żeby te działania mogły odzwierciedlać rzeczywiste potrzeby pasażerów i społeczności lokalnej”.
Autorzy projektu chcą m.in. na stałe utrzymać możliwość ubiegania się o rekompensatę z budżetu państwa za przejazd przewoźników, którzy nie są operatorami publicznego transportu zbiorowego, uchylić wszystkie przepisy dotyczące potwierdzenie zgłoszenia przewozu oraz zmiany dotyczące zejścia progu 90 procent do 80 procent w zamówieniach in-house, by uelastycznić wykorzystanie środków.
Nowelizacja ma też dopuszczać zawieranie wieloletnich umów z organizatorem transportu. Planowane jest też utworzenie pięcioprocentowej rezerwy w danym roku budżetowym, żeby minister infrastruktury mógł dofinansować najbardziej istotne linie komunikacyjne. Zmianie ulegną też stawki za wozokilometr.
Konwent Marszałków zwraca natomiast uwagę, że wprowadzenie w życie nowych regulacji prawnych będzie wymagało co najmniej dwóch lat. „Jest to okres niezbędny m.in. na: aktualizację planów transportowych, które jako akty prawa miejscowego, będą podlegały konsultacjom społecznym oraz uchwaleniu przez sejmiki województw; opublikowanie z rocznym wyprzedzeniem ogłoszenia o zamiarze udzielenia zamówienia prowadzącego do zawarcia umów o świadczenie usług publicznych; zatwierdzenie przez organy stanowiące projektów umów o świadczenie usług publicznych; wybór operatorów, itd.” – czytamy w stanowisku.
Samorządowcy zwracają uwagę na konieczność ujednolicenia systemu prawnego w obszarze transportu drogowego, wprowadzenia elastycznego systemu kreowania polityki transportowej na poziomie samorządu niezależnie od liczby mieszkańców oraz nieokreślania długości linii użyteczności publicznych tworzonych na poszczególnych szczeblach.
Oczekują też umożliwienia wprowadzenia zintegrowanego systemu taryfowo-biletowego np. wprowadzenie możliwości wykorzystywania przez pasażera biletu uprawniającego do korzystania z tych samych środków transportu na obszarze właściwości różnych organizatorów oraz poprzez wprowadzenie jednolitych ulg ustawowych w transporcie kolejowym i autobusowym.
Marszałkowie chcą, by znowelizowane przepisy nie narzucały rozbudowanej struktury planu transportowego, który określa inne potrzeby w przypadku samorządów województwa niż w przypadku niedużych gmin. Oczekują też gwarancji uzupełniania się wojewódzkich linii użyteczności publicznej, liniami powiatowymi i gminnymi
„Każdy szczebel administracji samorządowej mierzy się z innymi potrzebami mieszkańców, co wiąże się z odmiennością naszych zadań. Linia o statusie wojewódzkim nie spełni oczekiwań mieszkańców na poziomie gminy, co podyktowane jest względami praktycznymi, technicznymi, czasem przejazdu, itd. Jednocześnie podkreślić należy, że problem tzw. białych plam transportowych dotyka przede wszystkim najniższego szczebla samorządu” – czytamy w stanowisku.
Konwent Marszałków zwraca też uwagę, że przepisy powinny zapewniać możliwość skomunikowania na obszarach o słabej siatce połączeń. Dotychczasowy rozwiązań prawnych w tym zakresie prowadzi do powstawania obszarów wykluczonych komunikacyjnie. „Zjawisko to ma miejsce pomimo udzielanego wsparcia finansowego w postaci dopłat do ulg ustawowych oraz dopłat z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych będących istotnym czynnikiem planowania i organizacji transportu” - podkreślają.
Ustawa o publicznym transporcie zbiorowym określa zasady organizacji i funkcjonowania regularnego przewozu osób. Reguluje także zasady finansowania przewozów o charakterze użyteczności publicznej.
mr