Zbudowana z udziałem środków UE za 251 mln zł sieć szkieletowa szerokopasmowego Internetu, która miała umożliwić dostęp do sieci mieszkańcom woj. podlaskiego, pozostaje niewykorzystana - wynika z kontroli NIK.
NIK opublikowała raport z kontroli wykorzystania infrastruktury sieci szerokopasmowej województwa podlaskiego wybudowanej w ramach Programu Operacyjnego Polska Wschodnia. Infrastruktura miała umożliwić dostęp do szybkiego Internetu, za pośrednictwem światłowodów, mieszkańcom województwa podlaskiego na terenach, gdzie dotychczas nie działali inni operatorzy lub istniał jeden operator, nie planujący budowy takiej sieci.
Z raportu wynika, że wybudowana za 251 mln zł sieć szerokopasmowa jest praktycznie niewykorzystana - zaledwie ok. 1% ciemnych włókien i mniej niż 3,5% kanalizacji kablowej jest w użyciu.
Kontrolerzy zwrócili uwagę, że nie pomogła budowa sieci prowadzących do posesji mieszkańców przez komercyjnych dostawców Internetu w latach 2016-2023, dofinansowana z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. W związku z niskim wykorzystaniem istniejącej od końca 2015 roku sieci szerokopasmowej (SSPW WP) ponad 160 tys. mieszkańców województwa nie uzyskało za jej pośrednictwem dostępu do sieci światłowodowej. Nie osiągnięto też poziomu przychodów, które pokrywałyby koszty funkcjonowania tej infrastruktury.
Jednocześnie nadal blisko 43% budynków mieszkalnych na terenie województwa nie miało dostępu do Internetu o przepustowości co najmniej 30 Mb/s, głównie poza dużymi miastami.
Zdaniem NIK do niskiego wykorzystania SSPW WP przyczynili się komercyjni dostawcy Internetu realizujący projekty budowy sieci prowadzących do posesji mieszkańców. Wykorzystali oni bowiem okoliczności i możliwości określone w Programie Operacyjnym Polska Cyfrowa. W swoich projektach, które łącznie kosztowały ok. 175 mln zł, zachowali formalną zgodność z zawartymi umowami, ale realizowali je w sposób często nieracjonalny z perspektywy celów Programu.
Założenia konkursów umożliwiły im budowanie sieci prowadzących do posesji mieszkańców w sposób całkowicie dowolny, ze swobodnym wyborem adresów tych posesji, bez konieczności wykorzystania sieci szkieletowej i bez obejmowania zasięgiem całych miejscowości. Sieci prowadzące do posesji mieszkańców miały często wielokilometrowy przebieg, co było nieopłacalne, biorąc pod uwagę możliwość wydzierżawienia istniejącej infrastruktury sieci szkieletowej.
W Programie Operacyjnym Polska Cyfrowa i zasadach konkursowych projektów dla komercyjnych dostawców Internetu brakowało wymogów obligujących do wykorzystania istniejącej infrastruktury takiej jak SSPW WP. Tym samym zignorowano niejako cel budowy Regionalnych Sieci Szerokopasmowych, którym było umożliwienie budowy sieci prowadzących do posesji mieszkańców na terenach, gdzie nie funkcjonowali żadni operatorzy lub gdzie nie planowano budowy sieci Internetu szerokopasmowego. W konsekwencji komercyjni dostawcy Internetu już na etapie składania wniosków o dofinansowanie zakładali znikome wykorzystanie SSPW WP, na poziomie poniżej 1,6-2,4 % przy możliwych 10%.
Realizacja poszczególnych projektów przez komercyjnych dostawców Internetu z wykorzystaniem dofinansowania pochodzącego z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa, nie spowodowała eliminacji tzw. „białych plam” w dostępie do Internetu szerokopasmowego. W objętych tymi projektami 907 miejscowościach tylko w 231 (25,5%) światłowód doprowadzono do 100% budynków, wykorzystując do zapewnienia sygnału w niewielkim zakresie SSPW WP, a koncentrując się głównie na budowaniu sieci dublujących się z siecią regionalną.
Komercyjni dostawcy Internetu występowali między sobą jako generalni wykonawcy projektów, pomimo że wcześniej, we wnioskach o dofinansowanie, wskazywali potrzebę zaangażowania innych wykonawców. Argumentowali to brakiem własnych zasobów do realizacji projektu. Nie przeszkadzało im to jednak realizować projektu innej firmie, właśnie jako generalny wykonawca.
Izba zwróciła uwagę, że w kosztach projektów dominującymi były prace związane z budową kanalizacji kablowej (kabel światłowodowy pod ziemią) lub słupowej (kabel nad ziemią). Stanowiły one od 52% do 58% całości kosztów kwalifikowalnych projektów. Taka struktura wydatków pozwalała komercyjnym dostawcom Internetu na generowanie wysokich marż na realizowanych projektach wówczas, gdy występowali jako generalni wykonawcy, w konsekwencji zawyżających koszty projektów. Nierzetelnie realizowano również niektóre przebiegi sieci, wykazując jako zrealizowane adresy posesji, które już wcześniej zostały wybudowane dla docelowych odbiorców przez tego dostawcę Internetu lub jego generalnego wykonawcę w innych projektach, w tym współfinansowanych ze środków zewnętrznych.
Zdaniem NIK negatywne efekty funkcjonowania Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa stwarzają poważne ryzyko utrwalenia zjawiska wykluczenia informacyjnego w województwie podlaskim.
W ocenie Izby zaniechania lub nieprawidłowo sformułowane zadania mogą w przyszłości skutkować tym, że Samorząd Województwa pozostanie z niewykorzystywaną siecią szkieletową, ponosząc koszty jej utrzymania, a obok niej funkcjonować będą równoległe sieci prywatne, pełniące funkcję szkieletowo-dystrybucyjną – obie sieci wybudowane w całości lub częściowo ze środków publicznych.
Z drugiej strony jeżeli komercyjni dostawcy Internetu nie będą zobligowani do obejmowania całych miejscowości siecią szerokopasmowego Internetu, istnieje ryzyko, że żaden inny operator nie będzie zainteresowany dostarczeniem Internetu w tych miejscach z uwagi na koszty rozbudowy sieci, a mieszkańców nie będzie stać na sfinansowanie takiego przyłącza na zasadach komercyjnych.
mp/