Ekspercka wolnoamerykanka - tak Najwyższa Izba Kontroli zatytułowała komunikat informujący o wynikach kontroli obejmującej nabywanie usług doradczych i eksperckich przez jednostki samorządu terytorialnego w latach 2020-2021.
Stwierdzono nieprawidłowości na wielu etapach. Zlecano wykonanie zadań eksperckich na zewnątrz, choć urzędy mogły osiągnąć rezultat własnymi siłami. Zlecano usługi doradcze własnym pracownikom, zamieniając im umowę o pracę na „śmieciówkę”, i wypłacano im honoraria, choć zlecone zadania leżały w ich podstawowych kompetencjach. Nie dochodzono kar za niewywiązywanie się z umów. Doszło do wielu przypadków naruszeń dyscypliny finansów publicznych - alarmuje NIK.
Kontrolą objęto 25 JST (5 urzędów marszałkowskich, 10 starostw powiatowych i 10 urzędów gmin i miast). NIK stwierdziła nieprawidłowości na łączną kwotę ponad 2,7 mln zł.
Jak czytamy w sprawozdaniu z kontroli, samorządy korzystały z opcji nabywania usług doradczych i eksperckich zarówno od podmiotów zewnętrznych, jak i od własnych pracowników. Zlecały je na podstawie opracowanych i wdrożonych procedur ogólnych, dotyczących zarówno podmiotów zewnętrznych, jak też własnych pracowników, zawierając z nimi umowy cywilnoprawne. Żadna JST nie opracowała jednak odrębnych procedur dotyczących zasad zlecania usług doradczych i eksperckich, nie wyodrębniła też komórki lub stanowiska pracy odpowiedzialnego za zlecanie tego typu usług.
W części skontrolowanych urzędów NIK stwierdziła szwankującą kontrolę zarządczą, mającą umożliwiać m.in. weryfikację zasadności zlecania usług zarówno podmiotom zewnętrznym, jak i własnym pracownikom. Wśród najważniejszych uchybień było bezpodstawne odstępowanie od wewnętrznych procedur udzielania zamówień publicznych, zlecanie podmiotom zewnętrznym zadań, które pokrywały się z zadaniami własnymi, zaniechanie naliczania i dochodzenia należnych kar umownych.
Kontrolerzy NIK przyznali, że wartość usług doradczych i eksperckich szacowano z reguły w sposób staranny i właściwy, jednak w co trzecim skontrolowanym urzędzie doszło do nieprawidłowego wypłacania wynagrodzeń. Wypłacano kwoty wyższe niż wynikało to z zawartych umów, po terminie, bądź płacono za usługi nieprzewidziane w umowie. W ocenie NIK naruszało to przepisy ustawy o finansach publicznych.
W co piątej skontrolowanej JST dochodziło do nielegalnego, nierzetelnego oraz niegospodarnego powierzania dodatkowych zadań własnym pracownikom. Chodzi m.in. o zlecenia niewykraczające poza zakres obowiązków, dopuszczanie do wykonywania zleconych zadań w czasie przeznaczonym na pracę, wypłaty wynagrodzenia poniżej minimalnej stawki godzinowej.
Pracownicy objętych kontrolą urzędów w większości wypadków (21 na 25) sprawowali prawidłowy nadzór nad realizacją zlecanych usług doradczych i eksperckich. Uchybienia polegały na tym, że nie weryfikowano prawidłowości zleconych prac, dokonywano zapłaty za usługę bez wyegzekwowania efektu należytej jakości bądź odbierano pracę przez nieuprawnione osoby.
NIK przypomina, że zadania oraz usługi o charakterze doradczym i eksperckim mogą być na podstawie umów cywilnoprawnych zlecane podmiotom zewnętrznym oraz pracownikom tych urzędów. Umowy cywilnoprawne z pracownikami mogą być jednak zawierane tylko w sytuacji, gdy ich przedmiotem są zadania inne niż zadania wynikające ze stosunku pracy.
Wydatki publiczne powinny być dokonywane zgodnie z zasadami gospodarności i efektywności lub optymalnego doboru metod i środków do realizacji założonych celów. Zlecenia na usługi doradcze i eksperckie muszą więc, w wyniku rzetelnej analizy potrzeb JST, trafiać do podmiotów wyspecjalizowanych w danym obszarze, wyłonionych zgodnie z przyjętymi zasadami przejrzystości i racjonalności.
woj/