Gmina powinna stale monitorować poziom zużycia i koszty energii elektrycznej, tak by mogła zidentyfikować nieuzasadnione wzrosty poboru prądu spowodowane np. nielegalnym podłączeniem do sieci, awarią lub niewłaściwym nastawieniem czasu pracy - stwierdza Najwyższa Izba Kontroli i publikuje poradnik jak zmniejszyć koszty oświetlenia drogowego.
NIK przygotowała poradnik dla samorządów jak można oszczędzać energię elektryczną w następstwie wyników kontroli doraźnej o finansowaniu oświetlenia przestrzeni publicznej przez wybrane gminy województw: dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego, w latach 2021-2022. Kontrola wykazała, że gminy nie wykorzystywały oszczędnie i efektywnie pieniędzy na oświetlenie dróg, ulic, parków.
Co zatem może zrobić gmina, by zaoszczędzić energię?
Jak wskazuje sam NIK, dobrym rozwiązaniem na pewno nie jest ograniczenie oświetlania dróg, chodników czy innych miejsc publicznych.
"Takie rozwiązania nie są pożądane przez mieszkańców, którzy skarżą się na możliwość zwiększenia, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, liczby kradzieży, rozbojów czy wypadków drogowych na nieoświetlonych ulicach czy niedoświetlonych okolicach przejść dla pieszych. Podobnie wypowiedział się Rzecznik Praw Obywatelskich w reakcji na skargę mieszkańców jednej z gmin, w której skrócono czas oświetlania dróg. Rzecznik zwrócił też uwagę, że gmina może odpowiadać za szkody wynikające z niewłaściwego oświetlenia ulic, co oznacza wypłaty odszkodowań za ewentualne szkody wynikające z niewłaściwego oświetlenia dróg publicznych" - zwraca uwagę Izba.
Czas pracy oświetlenia drogowego nie jest określony w przepisach. NIK zaznacza jednak, że optymalnym i komfortowym z punktu widzenia mieszkańców byłoby zapewnienie oświetlenia dróg, ulic i parków w czasie od zachodu do wschodu słońca.
"Przyjęcie takiego rozwiązania oznacza, że zegary sterujące załączają oświetlenie automatycznie, zgodnie z zegarem astronomicznym, odpowiednio do położenia geograficznego danej miejscowości, a co za tym idzie odpowiednio do pory roku i warunków lokalnych. Przykładowo, dla jednej z miejscowości w województwie wielkopolskim, tak ustalony czas pracy oświetlenia drogowego, z uwzględnieniem położenia geograficznego (52°54′0″N, 16°34′0″E) oraz czasu letniego i zimowego, wynosił 4273,60 godzin w roku" - wyliczyła Izba.
Modernizacja
Pożądana będzie natomiast każda modernizacja, polegająca m.in. na wymianie opraw oświetlenia. Powinna być ona poprzedzona projektem wykonanym przez wykwalifikowanych specjalistów, a dobrane do projektu urządzenia oświetleniowe muszą spełniać wymagania projektowe i posiadać niezbędne certyfikaty - przypomina NIK.
"Montaż oświetlenia energooszczędnego, czyli np. przejście na oświetlenie ledowe powoduje zmniejszenie zużycia energii nawet o 50 proc.. Dla przykładu, zamiana jednej żarówki sodowej o mocy 150 W na lampę typu LED o mocy 78 W może dać w ciągu roku oszczędności sięgające niemal 616 zł netto (1283,25 zł versus 667,29 zł), przy założeniu stałej ceny za 1 kWh wynoszącej 2 zł netto" - wylicza NIK.
Izba wskazuje przy tym, że przystępując do modernizacji oświetlenia warto zadbać przy okazji o doświetlenie miejsc szczególnie niebezpiecznych, w tym w okolicy przejść dla pieszych.
"Do oświetlenia przejść dla pieszych rekomenduje się rozwiązania, które zapewnią - pieszemu właściwe warunki obserwacji otoczenia, przejścia dla pieszych i zbliżających się pojazdów, a kierującemu pojazdem - właściwe warunki rozpoznania sytuacji drogowej i obserwacji sylwetki pieszego. Wytyczne w tym zakresie zostały opracowane na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury i można się z nimi zapoznać m.in. na stronie internetowej tego ministerstwa" - rekomenduje NIK.
Optymalizacja wydatków
"Koszty oświetlenia to nie tylko zużyta energia elektryczna, ale również inne stałe koszty. Aby zoptymalizować wydatki na oświetlenie należy prowadzić stałą, pogłębioną i kompleksową analizę opłat za poszczególne parametry składające się na końcową cenę zużycia energii elektrycznej. Są one uwidocznione na fakturach wystawionych przez sprzedawcę energii (jeśli zawarta jest umowa kompleksowa) lub operatora systemu dystrybucyjnego (dystrybutora) energii elektrycznej. Co bardzo ważne, nie wystarczy jedynie porównanie wielkości zużycia energii elektrycznej w poszczególnych okresach rozliczeniowych" - radzi NIK.
Szczegółowej analizie, dla każdego punktu poboru energii, powinny być poddane dane o:
- czasie pracy oświetlenia,
- mocy umownej,
- zabezpieczeniu przedlicznikowym,
- zużyciu energii w danym okresie rozliczeniowym (odczyt licznika, z uwzględnieniem podziału na poszczególne strefy).
Analiza obejmująca poszczególne dane ujęte w fakturach wystawianych przez sprzedawcę lub dystrybutora energii elektrycznej pozwoli na określenie i wyeliminowanie stanów i zdarzeń, które generują nadmiarowe koszty energii elektrycznej spowodowane zawyżeniem zużycia energii elektrycznej lub zawyżeniem (zamówionej) mocy umownej, czyli wielkości istotnie wpływających na wybór taryfy, a tym samym na koszty oświetlenia.
Jak wskazuje NIK, zawyżenie zużycia energii elektrycznej może być spowodowane np. bezumownym poborem (kradzież) energii elektrycznej z sieci oświetlenia drogowego, użyciem wyższych mocy od zakładanych w dokumentacji projektowej źródeł światła, błędami w odczytach urządzeń pomiarowych, szacunkowymi „odczytami” lub brakiem odczytów, niewłaściwym nastawieniem urządzeń pomiarowych rozgraniczających strefy czasowe.
"Należy pamiętać, że: każde zidentyfikowane zawyżenie zużycia energii elektrycznej wymaga ustalenia przyczyny jego powstania; w przypadku, gdy właścicielem sieci nie jest gmina, przyczynę powinien ustalić i wskazać dystrybutor energii elektrycznej, każda zidentyfikowana konieczność zmiany mocy umownej wymaga weryfikacji prawidłowości wielkości zabezpieczenia przedlicznikowego, każda zmiana wysokości przyjętej mocy umownej musi pociągać za sobą analizę zastosowanych taryf, a w uzasadnionych przypadkach ich zmianę na korzystniejszą ekonomicznie dla gminy, analizę prawidłowości dobranych parametrów, takich jak zamówiona i opłacona moc umowna oraz zastosowane zabezpieczenia przedlicznikowe pod kątem ich adekwatności do faktycznego zapotrzebowania wynikającego m.in. z mocy zainstalowanych urządzeń, czy czasu pracy oświetlenia, a także optymalności dobranych taryf, trzeba przeprowadzić po każdej modernizacji oświetlenia drogowego" - podkreśla NIK.
Izba szacuje, że koszty energii stają się coraz większym obciążeniem dla budżetów gmin i mogą sięgać, zwłaszcza w mniejszych i średnich samorządach, nawet 60 proc. wydatków.
NIK przypomina, że do zadań gminy należą wszystkie sprawy publiczne o znaczeniu lokalnym, w tym finansowanie oświetlenia znajdujących się na terenie gminy ulic, parków, dróg gminnych, powiatowych i wojewódzkich oraz dróg krajowych innych niż autostrady i drogi ekspresowe, w tym części tych dróg przeznaczonych do ruchu pieszych lub rowerów. Przez finansowanie oświetlenia należy rozumieć finansowanie kosztów energii elektrycznej pobranej przez punkty świetlne oraz koszty ich budowy i utrzymania.
"Jednocześnie ustawa o finansach publicznych nakłada na władze gminy obowiązek zapewnienia, że wszelkie wydatki finansowane z gminnego budżetu będą dokonywane w sposób celowy i oszczędny, tak by założone cele osiągnąć z wykorzystaniem optymalnych metod i środków, uzyskując przy tym najlepsze efekty" - wskazuje NIK.
js/