W interpelacji do resortu klimatu parlamentarzysta zwrócił uwagę na trudną sytuację w urzędach marszałkowskich spowodowaną obciążeniem pracą w związku z cedowaniem na marszałków województw kolejnych zadań w zakresie gospodarki odpadami. 

Poseł zauważył, że ostatnich latach nastąpiło przejęcie przez marszałków województw szeregu nowych kompetencji w tej dziedzinie. Wymienił m.in. przejęcie kompetencji od starostów w sprawach dotyczących części zezwoleń na gospodarowanie odpadami, a także pozwoleń emisyjnych.

Poza tym, w związku ze zmianą przepisów, marszałkowie województw realizują nowe zadania polegające m.in. na wydawaniu decyzji o uznaniu przedmiotu lub substancji za produkt uboczny; współdziałaniu z WIOŚ, współdziałaniu z komendantami powiatowymi (miejskimi) Państwowej Straży Pożarnej (w przedmiocie wydania lub zmiany zezwolenia na zbieranie odpadów, zezwolenia na przetwarzanie odpadów oraz pozwolenia na wytwarzanie odpadów); współdziałaniu z wójtami, burmistrzami lub prezydentami miast (zasięganie opinii), w przedmiocie wydania lub zmiany zezwolenia na zbieranie odpadów lub zezwolenia na przetwarzanie odpadów czy też rozpatrywaniu wniosków i wydawaniu decyzji w sprawach dostosowania posiadanych pozwoleń oraz zezwoleń do wymogów znowelizowanej ustawy o odpadach (cofanie pozwoleń lub zezwoleń w przypadku odmowy wydania decyzji dostosowującej). 

Poseł wskazał, że trudną sytuacje pogłębiają dodatkowo problemy z funkcjonowaniem Bazy danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami (tzw. BDO). Chodzi o kłopoty z pozyskaniem przez przedsiębiorców informacji, co przełożyło się na wzrost liczby wniosków w ramach udostępniania informacji o środowisku i jego ochronie. W efekcie nastąpił znaczący wzrost postępowań administracyjnych prowadzonych przez marszałków województw w obszarze gospodarki odpadami. 

„Opisane zadania i ich terminowa realizacja wymagają dużych nakładów pracy, mimo to ustawodawca nie wskazał potrzeby tworzenia nowych stanowisk pracy w związku z nowelizacją przepisów” – zaznaczył poseł.

„Środki przekazywane z budżetu państwa są niewystarczające do realizacji powierzonych zadań i stan ten ma charakter permanentny, gdyż de facto utrzymuje się odkąd marszałkowie województw przejęli kompetencje wojewodów w zakresie ochrony środowiska, w tym gospodarki odpadami, tj. od dnia 1 stycznia 2008 r.” – zauważył poseł.

Przejściowe problemy  

W odpowiedzi wiceminister klimatu Jacek Ozdoba wyjaśnił, że „nagromadzenie obowiązków po stronie organów administracji i wydłużenie trwania postępowań administracyjnych jest zjawiskiem przejściowym, wynikającym z konieczności wdrożenia i dostosowania się m. in. do nowych przepisów wprowadzonych do ustawy o odpadach w 2018 r. oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 września 2019 r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko”.

Zdaniem Ozdoby, na sytuację wpłynęły też problemy z dostosowaniem decyzji administracyjnych do „pakietu przeciwpożarowego”. Jak wyjaśnił, przedsiębiorcy złożyli niemal jednocześnie wnioski o zmianę posiadanych decyzji z zakresu gospodarki odpadami, co było warunkiem niezbędnym do zachowania z mocy posiadanych decyzji w zakresie gospodarki odpadami. Ozdoba zaznaczył przy tym, że sytuacja ta dodatkowo została pogorszona na skutek epidemii COVID.

„Biorąc powyższe pod uwagę na chwilę obecną w resorcie klimatu i środowiska nie są prowadzone prace legislacyjne ww. zakresie ze względu na fakt, że nagromadzenie obowiązków w urzędach marszałkowskich jest zjawiskiem przejściowym, a wprowadzanie w tej sytuacji zmian prawnych mogłoby wprowadzić zamieszanie w obowiązujących przepisach i jeszcze bardziej utrudnić wykonywanie obowiązków przez urzędy marszałkowskie” – wyjaśnił wiceminister.

Odnosząc się do funkcjonowania Bazy danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami, Ozdoba zapowiedział, że na przełomie 2021 r. i 2022 r. planowane jest uruchomienie funkcjonalności „dającej możliwość generowania określonych zestawień danych z tej bazy, na podstawie zdefiniowanych kryteriów”. 

Jak wyjaśnił wiceminister, lista takich dostępnych raportów nie będzie zamknięta i w zależności od zgłaszanego zapotrzebowania jednostek samorządowych możliwe będzie jej rozszerzanie o kolejne zestawienia. 

„Powyższa nowa funkcjonalność BDO będzie udostępniona w określnym zakresie zarówno samym podmiotom, jak również marszałkom województw i powinna ona przyczynić się do automatyzacji procesu pozyskiwania danych z BDO, jak również znacząco skróci czas obsługi składanych wniosków o udostępnianie informacji o środowisku”  - dodał Ozdoba.

mp/