Związek Powiatów Polskich jest gotowy poprzeć poselski projekt ustawy o wprowadzeniu 35-godzinnego tygodnia pracy, pod warunkiem że ustawodawca przedstawi kompleksowy system reorganizacji pracy jednostek samorządu oraz zapewni stabilne źródło sfinansowania lub współfinansowania reformy.
ZPP opiniując projekt wprowadzenia 35-godzinnego tygodnia pracy wskazał, że w dokumencie brakuje określania źródeł finansowania reformy oraz skutków jej wdrożenia dla jednostek samorządu terytorialnego.
„Projekt należy więc uzupełnić o przewidywane skutki finansowe, z podziałem na budżet państwa, budżety jednostek samorządu terytorialnego oraz przedsiębiorców. Dane powinny być poparte odpowiednią metodologią wyliczeń. Konieczne jest również zapewnienie źródła wsparcia finansowego wdrożenia zmian w samorządach” – wskazuje prezes zarządu ZPP Andrzej Płonka.
Przedstawiciele powiatów zwracają też uwagę, że brakuje dokładnej analizy reorganizacji pracy jednostek samorządowych. Zdaniem samorządowców, autorzy projektu zaznaczyli jedynie, że skrócenie tygodnia pracy będzie się wiązało ze wzrostem zatrudnienia, natomiast nie zostało wskazane jak reforma wpłynie na zatrudnienie w jednostkach funkcjonujących całodobowo jak np. transport publiczny.
Samorządowcy zauważają też, że wdrożenie pracy zmianowej, która umożliwiłaby dotychczasowe godziny pracy urzędu może być trudne w gminach zatrudniających niewielu pracowników.
ZPP apeluje również, by nie wdrażać reformy stopniowo, ponieważ każda zmiana czasu pracy będzie powodowała konieczność reorganizacji funkcjonowania urzędów oraz jednostek podległych.
„Lepszym pomysłem byłoby po prostu wydłużenie okresu vacatio legis z docelową „długością” skrócenia czasu pracy niż czasowe funkcjonowanie rozwiązań pośrednich. Spowoduje to bowiem wymuszenie dwukrotnej zmiany organizacji funkcjonowania poszczególnych jednostek, systemów ewidencjonowania czasu pracy, rewizji umów zawartych z pracownikami czy też skoordynowania zmian w udzielaniu usług publicznych” – czytamy w opinii.
Projekt o zmianie niektórych ustaw w celu ustanowienia 35-godzinnego tygodnia pracy złożyli do Sejmu posłowie Lewicy. Nowe przepisy przewidują, że czas pracy nie może przekraczać ośmiu godzin na dobę i „przeciętnie 35 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy”. Projekt ustawy zakłada stopniowe skrócenie normy tygodniowego czasu pracy przy zachowaniu dotychczasowej wysokości wynagrodzeń.
mr/