Dostosowanie wyceny świadczeń do rosnących kosztów leczenia pacjentów, związanych z inflacją, wzrostem cen energii oraz ustawowym wzrostem wysokości wynagrodzeń pracowników - to główny cel projektu nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Został on przygotowany przez organizacje branżowe oraz stowarzyszenia JST i skierowany do prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu.
Autorzy projektu zwracają uwagę, że obecnie w tej brakuje instrumentu, który obligowałby ministra zdrowia, NFZ czy Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji do podjęcia działań zmierzających do dostosowania wysokości cen świadczeń opieki zdrowotnej do rosnących kosztów ich udzielania, wynikających z czynników makroekonomicznych. Oceniają, że daleko niedoskonałą namiastką takiej regulacji jest przepis wprowadzony nowelizacją z maja ub.r. w sprawie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.
Obecnie ustawodawca nie daje świadczeniodawcom żadnej gwarancji, że za wzrostem kosztów udzielania świadczeń opieki zdrowotnej pójdzie zwiększenie środków na pokrycie tego wzrostu. Z drugiej strony ten sam ustawodawca nakłada na świadczeniodawców obowiązki, które mają bezpośredni wpływ na wzrost kosztów udzielania świadczeń opieki zdrowotnej.
Stąd w projekcie noweli proponuje się nałożenie na Prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji ustawowego obowiązku przeprowadzenia analizy dotyczącej sposobu lub poziomu finansowania świadczeń opieki zdrowotnej. Taka analiza miałaby być przeprowadzana w związku ze wzrostem wynagrodzeń w sektorze ochrony zdrowia oraz ze wzrostem innych kosztów udzielania świadczeń opieki zdrowotnej. Chodzi o doprowadzenie do stanu, w którym Agencja będzie zobowiązana do brania pod uwagę przy wycenie świadczeń czynników makroekonomicznych, które mogą mieć wpływ na koszty udzielania świadczeń opieki zdrowotnej.
Projekt nowelizacji zakłada, że minister zdrowia nadal będzie miał możliwość zlecenia prezesowi AOTMiT przygotowania raportu i rekomendacji w sprawie zmiany sposobu lub poziomu finansowania świadczeń opieki zdrowotnej w związku z nadzwyczajnym wzrostem kosztów udzielania świadczeń opieki zdrowotnej. Autorzy chcą jednak wpisania do ustawy możliwości zgłaszania przez partnerów społecznych uwag do raportu i rekomendacji prezesa AOTMiT, a także zwiększenia transparentności procesu zmiany sposobu lub poziomu finansowania świadczeń opieki zdrowotnej.
W projekcie znalazł się również przepis umożliwiający reprezentatywnym organizacjom świadczeniodawców składanie do ministra zdrowia wniosków w sprawie dokonania zmiany poziomu lub sposobu finansowania lub warunków realizacji świadczenia gwarantowanego.
Przedstawiciele stowarzyszeń branży medycznej i JST zwracają uwagę, że odpowiednie finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej to większe bezpieczeństwo dla pacjentów i wyższa jakość świadczonych usług. To również stabilne miejsce pracy dla personelu medycznego i innych osób, bez których podmiot leczniczy nie może prawidłowo funkcjonować.
Tymczasem, zgodnie z danymi OECD, publiczne nakłady na ochronę zdrowia w Polsce w stosunku do PKB, w ujęciu nominalnym, jak i przy uwzględnieniu siły nabywczej pieniądza są jednym z najniższych wśród europejskich państw, które należą do OECD. Roman Kolek, przedstawiciel Związku Województw RP, zwraca uwagę, że w Polsce nakłady te nie przekraczają 5 proc. PKB. "Jesteśmy w ogonie Europy. Według danych za 2021 rok daleko nam nie tylko do liderów, w tym Austrii (9,6 proc. PKB) i Danii (9,3 proc. PKB), ale nawet do krajów, takich jak Estonia (5,9 proc. PKB), Litwa (5,5 proc.) czy nawet Węgry (5,3 proc. PKB), gdzie sytuacja ekonomiczna jest obecnie znacznie gorsza niż w Polsce" – dodaje.
Według ekspertów prowadzenie działalności leczniczej oznacza tak naprawdę prowadzenie działalności gospodarczej. "Nawet w przypadku samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, które nie są przedsiębiorcami, ustawodawca przesądził, że powinny one działać w oparciu o zasadę samofinansowania, czyli pokrywać z posiadanych środków i uzyskiwanych przychodów koszty działalności i regulować zobowiązania. Ten sam ustawodawca powinien gwarantować istnienie mechanizmu dostosowującego wysokość przychodów do rosnących kosztów" – podkreśla Krzysztof Rymuza, starosta pruszkowski, przedstawiciel Związku Powiatów Polskich.
Maciej Sokołowski, wiceprezes Stowarzyszenia Menedżerów Opieki Zdrowotnej, zwraca z kolei uwagę, że ustawodawca nakłada na świadczeniodawców szereg obowiązków, które mają bezpośredni wpływ na wzrost kosztów udzielania świadczeń opieki zdrowotnej. Chodzi tu m.in. o regulacje dotyczące ustalania najniższego wynagrodzenia, a także przepisy ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę czy Prawo zamówień publicznych. Ta ustawa nakłada na zamawiających obowiązek uwzględnienia w umowach na roboty budowlane, dostawy lub usługi postanowień dotyczących zasad wprowadzania zmian wysokości wynagrodzenia należnego wykonawcy w przypadku zmiany ceny materiałów lub kosztów związanych z realizacją zamówienia. Dochodzą do tego przepisy ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych, a także o obowiązkach wynikających z prawa podatkowego.
woj/