Samorząd woj. śląskiego dołączy do organizacji Związek Samorządów Polskich – taka decyzja zapadła na poniedziałkowej sesji tamtejszego sejmiku. Członkostwo w organizacji ma m.in. dać władzom woj. śląskiego wpływ na inicjowanie i opiniowanie aktów prawnych dotyczących samorządów.
Zaproponowany przez zarząd województwa projekt przystąpienia do Związku Samorządów Polskich (ZSP) poparli głównie radni rządzącego regionem Prawa i Sprawiedliwości – łącznie 25 głosów. Ze strony opozycji padło 18 głosów przeciwnych.
Według uzasadnienia projektu, przytaczającego deklarację Związku Samorządów Polskich, inspiracją jego powołania była łącząca założycieli świadomość wspólnych wartości chrześcijańskich, wyrażająca się przywiązaniem do polskiej tradycji samorządności demokratycznej oraz chęć wspólnego dążenia do budowy silnego polskiego społeczeństwa, które będzie potrafiło zadbać o przyszłość swoich małych samorządowych ojczyzn.
Zgodnie z przytoczonym w uzasadnieniu tekstem ze strony ZSP „nowoczesne zarządzanie wymaga partnerskiej współpracy na poziomie horyzontalnym (pomiędzy województwami) oraz wertykalnym (pomiędzy gminą, powiatem, województwem)”. Przedstawiciele związku uznali przy tym, że przepisy obecnie „mocno ograniczają współpracę JST na różnych poziomach, a dotychczasowe korporacje samorządowe łączą JST jedynie o zbliżonym charakterze”.
W uzasadnieniu przedstawiciele władz województwa napisali też, że „dzięki przystąpieniu do ZSP będziemy wpływać na inicjowanie i opiniowanie projektów aktów prawnych dotyczących samorządów terytorialnych”. „Pozyskamy również możliwość podejmowania wspólnych inicjatyw mających wpływ na rozwój społeczności wojewódzkich, służących społeczno-gospodarczemu rozwojowi województwa (np. wspólne projekty) oraz prowadzenie wspólnej pracy informacyjnej, konsultacyjnej i programowej” – dodali.
Przeciwni przystąpieniu do ZSP radni opozycji wskazywali m.in., że woj. śląskie jest już członkiem Związku Województw RP, na co dzień współpracuje też m.in. ze Śląskim Związkiem Gmin i Powiatów (ŚZGiP) czy związkami subregionów całego województwa. Przypominali, że ZSP zrzesza obecnie nieco ponad 100 samorządów w całej Polsce, w tym jedno województwo, a z terenu woj. śląskiego: parę gmin i powiatów z północnej części regionu oraz jedno miasto na prawach powiatu.
Szefowa klubu Koalicji Obywatelskiej Marta Salwierak przekonywała, że kwotę rocznej składki do ZSP, ok. 135 tys. zł, w obecnej sytuacji można lepiej zagospodarować, np. na walkę z koronawirusem. Salwierak dodała, że ZSP grupuje głównie samorządowców związanych z PiS, a przed ostatnimi wyborami prezydenckimi poparł kandydaturę Andrzeja Dudy, co – jej zdaniem – może rodzić wątpliwości czy w przyszłości składka woj. śląskiego nie zostanie wykorzystana w sposób niewłaściwy.
Odpowiadający m.in. na te kwestie radny PiS Piotra Czarnynoga ocenił, że składka do ZSP nie jest duża, jeżeli poprzez dobre rozmowy z rządem województwo może uzyskać znacznie wyższe kwoty. Chwaląc dobrą pracę ŚZGiP Czarnynoga ocenił jednocześnie, że „to nie PiS dało hasło do brutalnego, bezwzględnego i bezczelnego wykorzystania korporacji samorządowych do celów politycznych”. „Chwytam się za głowę, gdy (…) tam się tylko atakuje rząd” – mówił radny PiS.
Marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski ocenił, że „im więcej naszego głosu, regionalnego, na poziomie rządu i samorządu, tym lepiej dla woj. śląskiego, a niestety w innych korporacjach jest to upolitycznione i przykład Związku Województw RP jest tego najlepszym dowodem”.
Radny PiS Zbigniew Przedpełski wskazał natomiast, że Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie i dodał, że „w większości cywilizowanych krajów rozwijana jest współpraca władzy samorządowej z władzą centralną”, podając przy tym przykład Niemiec. „Ponieważ 135 tys. zł to niezły kawałek grosza, proponuję przyjrzeć się, które z organizacji, do których należymy, kogo popierały, bo może są tacy, którzy źle obstawili. Może niekoniecznie trzeba należeć do tego Związku Województw RP” – zasugerował.
mtb/ aba/