O doprecyzowanie przepisów w sprawie przeciwdziałania przemocy w rodzinie zaapelowali, w przyjętym w piątek w Bieruniu stanowisku, członkowie Śląskiego Związku Gmin i Powiatów.
Ich zdaniem obowiązujące przepisy związane z przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie są złożone, a oparcie realizacji zadań o wiele podmiotów powoduje rozproszenie odpowiedzialności. Samorządowcy zwracają uwagę na potrzebę dookreślenia m.in. formy przepływu informacji między tymi podmiotami.
W piątek w Starostwie Powiatowym w Bieruniu członkowie zarządu zrzeszającego 155 jednostek samorządu ŚZGiP, który jest największą regionalną organizacją samorządową w Polsce, przyjęli kilka stanowisk.
Dotyczyły one uregulowań w zakresie przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz potrzeby wprowadzenia możliwości wykorzystania przez samorządy elektronicznego pełnomocnictwa z podpisem kwalifikowanym w postępowaniach wieczystoksięgowych. Rozmawiano też o problemie nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych, m.in. w kontekście sytuacji, w których za ich usuwanie – zdaniem samorządowców – powinna też odpowiadać administracja rządowa.
W pierwszym z przyjętych stanowisk członkowie ŚZGiP wskazali, że obowiązujące w Polsce przepisy i procedury związane z przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie są złożone i wyznaczają szereg podmiotów – na poziomie rządowym, samorządowym oraz sądowych – zobligowanych do podejmowania działań systemowych.
„Jednak realizacja tych zadań przez tak wiele jednostek i podmiotów powoduje rozproszenie odpowiedzialności, problemy z przepływem informacji, przez co nie w pełni efektywnie zabezpiecza dziecko przed doznawaniem krzywdy od osób, które powinny być jej najbliższe i w największym stopniu je chronić” – stwierdzili samorządowcy.
W ich ocenie, mimo wprowadzonych ostatnio zmian do ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie oraz do Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, należy doprecyzować przepisy zwiększające ochronę dzieci przed przemocą.
„Znowelizowane przepisy są krokiem w tym kierunku, ale nie poprawią w znaczący sposób skuteczności działań wobec osób doznających przemocy – zważywszy na brak konkretnych propozycji działań wpływających na system pomocy poprzez lepsze współdziałanie służb i podmiotów działających w systemie wsparcia tych osób, w szczególności ochrony praw dziecka” – napisano w stanowisku.
Wyszczególniono tam m.in. brak jednorodnego narzędzia identyfikacji przemocy wobec dziecka, odczytywania sygnałów płynących od dziecka, brak przepisów dających podstawę do zbierania danych w zakresie liczby dzieci doznających przemocy, zmarłych na skutek doznanej przemocy, a także dzieci umieszczonych w pieczy zastępczej z powodu przemocy czy brak centralnego rejestru osób, które stosują przemoc w rodzinie.
Zdiagnozowano ponadto brak zaufania i dzielenia się informacjami przez poszczególne instytucje (np. sądy nie wzywają pracowników socjalnych, nie korzystają z ich wiedzy i zgromadzonych dokumentów, nie powiadamiają zespołów interdyscyplinarnych ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie, MOPS czy poradni psychologicznych o terminach rozpraw i rozstrzygnięciach mimo składanych wniosków).
Brakuje także wspólnych szkoleń dla wszystkich instytucji zaangażowanych w system ochrony przed przemocą i odpowiedniej wiedzy pracowników oświaty, a ponadto systemowych uregulowań w zakresie dotowania wynagradzania pracowników realizujących zadania w ramach zespołu interdyscyplinarnego i grup diagnostyczno-pomocowych, w szczególności pracowników oświatowych.
Członkowie zarządu ŚZGiP przyznają, że szereg istotnych uregulowań w obszarze ochrony praw dziecka wprowadziła nowelizacja Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zwana „ustawą Kamilkową”, zgłaszają jednak wątpliwości co do pominięcia w znowelizowanej procedurze pracowników oświaty.
W ocenie Związku nadal właściwie nie jest uregulowane wynagradzanie pracowników powołanych do wykonywania zadań w ramach zespołów interdyscyplinarnych i grup diagnostyczno–pomocowych.
W drugim ze stanowisk zarząd ŚZGiP zawnioskował o wprowadzenie w Kodeksie postępowania cywilnego możliwości wykorzystania przez samorządy elektronicznego pełnomocnictwa z podpisem kwalifikowanym w postępowaniach wieczystoksięgowych, czego efektem byłoby usprawnienie procedur administracyjnych związanych z postępowaniem wieczystoksięgowym.
mtb/ woj/