Sąd Najwyższy orzekł, że odmowa odebrania którejkolwiek karty do głosowania musi być odnotowana w spisie wyborców. Oddalił tym samym skargę Trzeciej Drogi na zapisy uchwały PKW zawierające wytyczne w tej sprawie dla obwodowych komisji wyborczych.
Członkowie obwodowych komisji wyborczych, zgodnie z wytycznymi Państwowej Komisji Wyborczej, muszą odnotowywać w spisie wyborców odmowę odebrania którejkolwiek z kart do głosowania w wyborach parlamentarnych lub referendum – wynika z orzeczenia Sądu Najwyższego.
Skargę Trzeciej Drogi Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w składzie trzech sędziów rozpatrzyła w czwartek na trwającym blisko trzy godziny jawnym posiedzeniu. W piątek po południu ogłoszono rozstrzygnięcie w tej sprawie.
„SN, po bardzo uważnym wysłuchaniu stron w czwartek, jednoznacznie pragnie podkreślić, że doszedł do wniosku, że ewentualne wprowadzenie drugiego lub kolejnego spisu wyborców dotyczących każdego z przeprowadzanych głosowań jest obojętne z punktu widzenia zasady tajności wyborów” – mówił w uzasadnieniu piątkowego postanowienia sędzia SN Grzegorz Żmij.
Jak dodał, „czy odnotowanie faktu niepobrania karty do głosowania następowałoby w jednym, czy byłoby widoczne w kolejnym spisie wyborców, to w równym stopniu ujawniałoby to wolę wyborcy niepobrania karty do głosowania w określonym głosowaniu". „Wola ta w ten czy inny sposób zostałaby ujawniona wobec członków obwodowej komisji wyborczej, co w niektórych okolicznościach faktycznych mogłoby nastąpić również wobec przypadkowych innych wyborców, którzy znajdują się aktualnie w lokalu” - zaznaczył sędzia.
Tymczasem - jak wskazał - odmowa odebrania którejkolwiek karty do głosowania, czy to w wyborach do Sejmu, Senatu, czy referendum, „musi być odnotowana w spisie wyborców, gdyż tylko tego rodzaju postępowanie pozwoli na prawidłowe wykonanie obowiązków przez obwodową komisję wyborczą w zakresie rozliczenia otrzymanych kart do głosowania”.
Trzecia Droga zaskarżyła uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej z 25 września ws. wytycznych dla obwodowych komisji wyborczych dotyczących przygotowania i przeprowadzenia wyborów i referendum 15 października br.
W skardze wniesiono o uchylenie czterech punktów uchwały. Trzecia Droga chciała m.in. zmiany przepisu, który nakazuje obwodowym komisjom wyborczym dokonywania stosownej adnotacji w rubryce obok nazwiska głosującego, w przypadku, gdy głosujący nie pobiera którejś z kart np. karty referendalnej razem z kartami wyborczymi - do Sejmu i Senatu. Zdaniem skarżących, takie rozwiązanie narusza konstytucyjną zasadę tajności wyborów.
„SN stwierdza również, ze wobec istnienia szeregu gwarancji prawidłowości działania organów wyborczych i ich członków, przyjęta wykładnia prawa nie może opierać się głównie na emocjach, lękach i obawach co do tego, że wspomniane organy lub ich członkowie działać będą w sposób sprzeczny z prawem lub zgoła przestępczy ujawniając na zewnątrz dane ze spisu wyborców” - mówił sędzia Żmij.
mja/ mhr/ mr/
Czytaj też: